Witam,
Mam problem z moim sprzętem, komputer podczas uruchomienia działa, jednak nic się nie pojawia na ekranie, za to myszka jak i klawiatura co chwilę dostaję energie i się odcina i gdy komputer jest wyłączony sam się uruchamia. Jak wyjąłem jedną kość RAM( z dwóch wpiętych) komputer chodził jakoś w miarę, ale był spowolniony. Gry się zmulały i wyłączały, teraz chwilowo udaje mi się uruchomić z nową parą ram, ale coraz ciężej. Wymieniłem Ram’y na nowe, bo jeden z dwóch się spalił wejścia są sprawne, ale uważam że coś jest nie tak z dyskiem, mianowicie parę dni temu pobrałem nową grę mając małą ilość pamięci na dysku hdd bo poniżej 60GB to właśnie od tego czasu komputer wariuje. Resetowałem BIOS, ale to nie pomogło za bardzo jedynie przy chwilowym uruchamianiu. Karta graficzna jest w dobrym stanie, ramy nowe HyperX ddr3 1600 mhz, procesor nie przegrzewa się i5 3570, płyta od MSI H61M-P20 (G3). Proszę o pomoc, zwariuję z tym dziadostwem, mając teraz egzaminy semestralne męczę się jak koń pod górę, żeby w ogóle włączyć i kontynuować naukę. Z góry dziękuję ;]