Komputer się uruchamia na chwilę i włącza się

… a zasilacz? Bo samoistne starty i wyłączenia, to on raczej . :slight_smile:

Na seagate miałem dosłownie naście GB wolnego miejsca i działał :thinking:

Sprawdź w pierwszej kolejności wszystkie wtyki czy aby któreś USB nie jest źle podłączone.

Zasilacz 500W mam też sprawny o dziwo, a co do podłączonych kabli to ze 2 razy podłączałem wszystko pod płyte główną.

Chodzi mi o USB, klawa mysz i inne.
Często źle podłączone USB nie pozwala komputerowi wystartować.

Odłączałem wszystkie kable xd klawiaturę i myszkę też w to wliczam, zmieniłem też na inne wejścia i tak samo, nie mam pojęcia może jakieś oprogramowania użyć do skanu?

Może bardziej sprecyzuję ten efekt włączenia ale nic nie pokazuję: resetuje się co parę sekund po uruchomieniu, ledwie co załaduje napis firmy płyty głównej i się resetuje(od nowa i ciągle to samo) gdy odłączę zasilacz i poczekam 15-20s po podłączeniu nie włącza się samoistnie, mogę sam operować uruchamianiem, ale nie zawsze to się sprawdza. Często i gęsto się resetuje. Podłączony zasilacz na noc może skutkować tym, że komputer będzie tak pracował(uruchomienie i reset) przez całą noc aż do momentu gdy odłączę kabel

Odłącz wszystko z płyty, ram, grafikę, spróbuj na jednej kości odpalić jezeli masz ich więcej.
Spróbuj odłączyć z sieci, wyjąć baterię bios i przytrzymać włącznik przez kilka sekund, nastepnie włóż bateryjkę i spróbuj włączyć.

Sprawdzę to po 14, z góry dziękuje daras za porady

Zrobiłem tak jak pisałeś, odłączyłem wszystkie kable i próbowałem odpalić z samą kartą graficzną podpiętą i kablem zasilacza, nic się nie poprawiło, jednak gdy wyjąłem ram to się uruchomił za pierwszym razem, ale strasznie się zacina na jednej karcie 8gb ram 1600 mhz, i tu pytanie czy kupić jeden ram 16gb, nie próbowałem z baterią biosu(resetowałem w biosie) ale zauważyłem, że gry strasznie przycinają, nawet te co wymagania mają niskie.

Popracuj nad ramem, skoro z nim się nie odpala a bez niego tak to wyczyść złącze i spróbuj ponownie.

Wyczyściłem wejścia, ale dalej tak samo pracuję, żeby uruchomić te dziadostwo muszę co chwilę odłączać kabel zasilający i podpinać aż chwyci z 16gb ram (jakbym malucha odpalał xD) jeśli chwyci to już się ładuje normalnie, jak będę miał 8gb podpięte to włącza się bez przeszkód w większości przypadków tyle, że bez 16gb ram wolno działa

Czyli winien jest ram.
Spróbuj pożyczyć zestaw pamięci od kogoś i zobacz czy będzie normalnie działać.

Mam dwie nowiutkie kości, nie sądzę żeby to była wina ramów, po prostu nwm zainstalowałem grę i dzień później zaczęło się

Skoro wiesz lepiej…

Odinstaluj utorrent

Płyta MSI i DDR3, więc na bank jazdy z poprawną obsługą pamięci. Ręcznie ustaw parametry w BIOSie. I przetestuj dobrze MEMTEST, idę o zakład, że płyta błędnie ustawia czasy dostępu albo napięcia. Dawne MSI często sprawiały kłopoty z pamięciami.

Dzięki za dokładniejsze info, sprawdzę to gdy zrobię re instalację systemu, całkowicie dysk traci dane(resetują się aplikacje)

Ustawiłem zegary pod 1.5V i 1333mhz według producenta, jednak teraz zauważyłem, że kość ramu w 2 slocie blokuje wczytywanie się slota pierwszego. Oby dwa ramy działają, i sloty też, jednak nie chodzą gdy są oba wpięte, komputer wczytuje jedynie 1 z nich (2slot). Zrobiłem reset komputera, reinstalację systemu. Pobrałem nowe sterowniki i wszystko pięknie działa, jednak co jakiś czas wywala mi blue screen z napisem: failed system services(gdy są obie kości wpięte).

No to, skoro memtest był OK, to masz uszkodzoną płytę.