Witam!
Kupiłem w.w. kartę graficzną.
Wszystko fajnie, ale jak choćby puszczam 3dmarka do sprawdzenia osiągów to komp się wiesza 
i trzeba reset robić.
Jeśli chodzi o zasilacz to mam 400Wattowego Fortrona.
Już naprawde nie wiem co jest nie tak
a na tym starym radku co masz w podpisie jest wszystko ok ?? sprzęt kręcony ?? 15A na linii +12V w tym zasilaczu powinno wystarczać do twojej konfiguracji (na wszelki wypadek dotknij zasilacza podczas tego 3d marka), sprawa programowa - format robiłeś ??, odinstalowałeś sterowniki i zainstalowałeś omega drivers ?? ściągnij AtiTool i włącz test na obecność artefaktów obserwój jaka jest temp. gpu karty.
odnotuj wszystkie info tutaj.
Nie wiem jaką masz płytę, ale sprawdź czy nie ma doniej poprawionego BIOS-u.
Uszkodzenia zasilacza i mobo (pooglądaj kondensatory) też nie da się wykluczyć. Niedawno wymieniałem kumpeli Fortrona 400 po 14 miesiącach pracy z Athlonem 1700+ i radkiem 9700.
Przed instalacją dokładnie pousuwaj poprzednie stery, usuń ich foldery, przeczyść rejestr. Potem zaktualizuj windę, zainstaluj: DirectX, stery mobo i grafy:mrgreen:
Złączono Posta : 27.09.2007 (Czw) 12:36
Niestety, w Twoim przypadku, najlepszą metodą jest format, a nie walka do końca - szkoda czasu.
Oczywiście wrodzonej choroby Radka to nie wyklucza - i nie miałem tu na myśli min. Sikorskiego 
A powiem wam że teraz włączyłem PESa6 i wszystko elegancko chodzi ;D
Jeżeli nadal się będzie coś kopać to dostosuje się do tych rad bo szczerze mówiąc, tak szybko chciałem mieć już tą karte zainstalowaną że chyba przeoczyłem conieco
Złączono Posta : 27.09.2007 (Czw) 12:37
A Format niestety chyba macie racje 
Ogólnie coś mi ostatnio sprzęt mulił, a w drodze do mnie jest jeszcze kość pamięci nowa także ogólnie bez formata się raczej nie obejdzie.
Thx 4 help 
Zwiech, restarty i wieszanie kompa mogą być oznaką problemów z zasilaczem - wiem z doświadczenia. Zwłaszcza w przypadku np. zakupu nowej karty, czy dodatkowego ramu, albo innego podzespołu który cągnie więcej z zasiłki… w takim przypadku wymiana na nowszy, mocniejszy zasilacz jest nieunikniona jeżeli nie chcemy stracić całego kompa… i ważne żeby nie był to zasilacz typu Tracer czy innej takiej firmy…
fortron 400w taką konfigurację jaką posiada autor postu w zupełności wystarczy.
Teraz uznałem, że wywale poprzednie sterowniki i na czysto zainstaluje nowe… to chyba był błąd
O ile wcześniej już moglem sobie spokojnie pograć, o tyle teraz po pewnym czasie gry jest zawieszka :/.
Może jednak problem mam z systemem? Dziś już nie mam czasu, lecz jutro zrobie format i mam nadzieję, że wszystko się ustabilizuje.
Może mieć problemy, bo jego komp ciągnie z lini 12V
Było kupować wersje 350W
Pożycz od kogoś dobry zasilacz i sprawdź
jak sie wywal po czasie, to:
sprawdz temperature na ‘radiatorze’ - to namiastka chlodzenia w tym radku :), wyczysc i odkurz
wylacz w biosie fast write - jesli nie ma takiej opcji, to riva tuner - dopisz do autostartu
wyczysc drivercleaner’em stare sterowniki, zainstaluj jakies cat 73/4.xxx - nowsze nic nie dadza, a moga popsuc
ps. format nie jest wyjsciem, tylko znalezienie przyczyny
jak dotad udalo sie przetrwac bez formatu prawie 3 lata… z wymiana proca, moba, gpu… wszystkiego, kilka razy nawet 
A więc tak:
-
Zrobiłem reinstalke (byłem już zdesperowany ;D)
-
Zainstalowałem Cat74 jak radził clockwork
-
Odkurzyłem karte
-
Karta graficzna hula jak trzeba do pewnego momentu- po jakimś czasie wyłącza się akcelerator graficzny no i bach, zacinka> reset…
Ponadto widzę, że mój zasilacz raczej nie jest przyczyną złego działania karty… Co więc może byc?
Jutro spróbuje ją oddac do stestowania w którymś komputerowym, jeżeli również im nie będzie działac, odsyłam na reklamacji.
Pragnę jeszcze dodac, że to jest radek 256bitowy. Ma dodatkową wtyke żeby mu zasilanie podpiąc