Komputer się wiesza po 5-10 minutach grania

Z tym problemem borykam się od wczoraj, gdy czyściłem komputer. Mianowicie. Z bratem czyściliśmy komputer, i przy okazji chciałem zobaczyć, jakie jest chłodzenie (od czterech lat mam kartę bez chłodzenia :smiley: i chciałem je wymienić)Włożyliśmy kartę do slotu PCI Express. A tu zomg. BIOS nie działa. Żadnych sygnałów z głośniczka systemowego nie było…Przełożyłem jeszcze raz. W końcu odpalił. Dzień później zachciało mi się pograć w Left 4 Dead, ale po dziesięciu minutach gry, obraz zrobił się zdeformowany(paski takie), monitor się wyłączył, a komputer się zawiesił…Czy karta kończy swój żywot?

Podaję specyfikację komputera:

Intel Pentium D Dual Core 2,80 GHz

RAM 2 GB

Zasilacz Modecom 320w

Płyta Główna Asus P5VD2-MX

Nvidia GeForce 7100 GS

Napisz dokładniej co robiłeś z tym chłodzeniem oraz jakie są temperatury podzespołów.

Jak pamiętam wentylatorek na karcie się zepsuł, ostro rzęził. Próbowaliśmy wszelkich metod naoliwianie itd. ale nic nie pomogło…

Temperatura GPU na karcie graficznej: 70 stopni podczas grania, przy bezczynności 55 stopni

Temperatura Procesora: 40 stopni

PS: Czy też może być wina od tego, że nie dałem pasty termo przewodzącej na procesor?

nie dałeś pasty ?? :o :stuck_out_tongue: dobre

Pasta zawsze musi być nałożona, tak na procesorze jak i na karcie. Zostawiłeś ten wentylator na karcie czy go usunąłeś?

Nie usuwałem. A pastę mam na procesorze :smiley:

To masz tą pastę czy jej nie masz? :smiley:

Czy zamontowałeś dobrze wszystkie radiatory?

Mam mam, pomyłka z mojej strony. Wszystkie radiatory są zamontowane :d

Jeśli radiatory są dobrze zamontowane, jest pasta i wentylatory działają to jak na razie nie mam dalszych pomysłów co może powodować takie zachowanie.

EDIT. Ten wentylator na grafice się obraca czy nie?

Nie…Spalił się i to dawno…Przez cztery lata bez wentylatorka, i ani razu nie miałem problemu.

W takim razie na twoim miejscu spróbowałbym podłączyć jakiś działający i sprawdził jak się będzie sprawować.