Cześć mam problem ponieważ kupiłem komputer uszkodzony i okazało się że wyświetlał się czarny ekran a więc odrazu stwierdziłem może byc to płyta główna ale niestety po wymianie dalej nie moge nawet wejść do biosu ponieważ świeci się czarny ekran. Ram jest sprawny ponieważ sprawdzilem pod innym komputerem tak samo karta graficzna i zasilacz. I teraz mam pytanie czy moze to byc uszkodzony procesor?
Podłącz monitor do innego gniazda na karcie graficznej.
Druga sprawa, monitor może być ustawiony na sygnał z innego źródła.
Spróbuj też może włączyć monitor po chwili, czyli jak już jakiś sygnał będzie umiała karta graficzna wysłać.
Ja mam wadliwą chyba płytę główną i za szybkie włączenie “monitora” równa się brak obrazu i problem z wyłączeniem Windows 10, bo olewa wciskanie przycisku z obudowy.
… a próbowałes bez karty? Mozę napsiz co toz a model kupiłeś, bo tak to wrózenie z…
Skoro kupiłeś uszkodzony, to dlaczego się dziwisz że nie działa?
Chyba że to co kupowałeś było opisane jako sprawne, wtedy skorzystaj ze zwrotu.
Ale juz wymienilem plyte glowna ram i karte graficzną dałem z starego komputera.
Kupilem tak
Procesor fx 4300
Plyta msi msi 970a g43 wymienilem na asus asus m5a97 pro
Gpu byl r7 370 wymienilem na gtx 750 ti
Ram 8gb sprawdzilem pod innym komputerem ale dziala
Zasilacz corsair vs450
No i jedyna opcja do wymiany teraz to procesor.
… ja bym powiedział, że lepiej go wyrzucić, bo bedziesz dalej pakował pieniadze w coś warte max 300 zł. Po procesorze uznasz, że moze zasilacz, później przyjdzie czas na RAM etc, a moze sie oakzać, ze np. płyta ma bios niekompatybilny z tym prockiem i trzeba kupić drugi, zeby zaktualizować… ;/
Byś pchnął to i wziął Ryzena 3200, wydjzie niemal na to samo, a bez problemów. 
Ja kupilem ten komputer za 50zl to stwierdzilem ze moze sie oplacac a i tak juz ulepszylem swoj stary.
Wydaje mi się, że lepiej pchnąć te wszystkie części. Za set, płytę i kartę dałeś już pewnie ze 400 zł lekko razem, a na horyzoncie masz kolejne wydatki.
Ogólnie jesteś podwójnie w czarnej dziurze, bo nawet nie wiesz, czy ta kupiona płyta faktycznie działa, czy “nowa karta” walnieta, czy nie. Tak samo będzie z procesorem. Jeden walnięty element ktoś wcisnął i w życiu nie dojdziesz źródła problemu.
Jeże;i chcesz “taniego pcta” dla brata, to po pozbyciu sie tego weź za 200 czy 250 zł poleasingowy z gwarancją na rok. Inaczej “kupiłem komputer za 50 zł, wydałem 500 zł na wymianę wszystkich elementówe i PC dalej nie działa!”.
Zle mnie zrozumiales karte graficzna wymienilem z starego do tego plyte kupilem co prawda ale jezeli jest to uszkodzony proc to plyte moge zwrocic jeszcze i wsumie calosc by mnie wyszla 150 i bym go sprzedal w tym celu go kupilem. Reszta wiem ze jest dobra bo wziolem ją z starego komputera.
Zwrot 14 dniowy dotyczy sklepów, nie prywaciarzy.
Zrobisz interes zycia. Wypchniesz “odpicowany” za 300 -350 zł pewnie. Kartę za 150 byś samą wystawił, także… zarobisz 100 - koszty transportu zakupionych elementów. Oczywiście jeżeli tylko ruszy z nowym procesorem, bo może być zasilacz, RAM, albo nowa płyta kaput. Więcej byś zarobił chyba pracując przez kilka godzin w Biedronce.
Oczywiscie możesz dalej grzebać i kombinować, ale w mojej skromnej ocenie ten biznesplan od poczatku był kiepski.
Teoretycznie tak ale nie mam 18 lat a wiec do biedronki mnie nie przyjmą.