Witam, mam problem z włączeniem komputera, ponieważ komputer się włącza ale obrazu brak.
Zanim temat trafi do kosza: Rady wyszukane w Google i na forum nic nie pomogły, czyli wyjmowanie baterii, zworki, sprawdzenie części w innym komputerze, sprawdzenie poprawności podłączenia kabli, zmiana karty graficznej.
Wygląda to tak: wszystkie diody świecą, wiatraczki się kręcą, dysk słychać, na karcie graficznej widać że wiatraczki się kręcą, USB działa zarówno na obudowie, jak i na płycie głównej, tylko obrazu brak.
Monitor jest podłączony do karty graficznej.
Okablowanie sprawdzałem, wszystko jest podłączone we właściwe miejsca.
Do płyty głównej nie jestem w stanie podłączyć monitora, bo tam jest jakieś dziwne złącze analogowe tylko 9 pinowe, z wystającymi igiełkami, a normalne złączę ma 15 pinów bez igiełek do płyty głównej lub do karty graficznej.
Wszystkie części były nowe, z wyjątkiem mojego dysku hdd, i płyty głównej z Procesorem kupionej z allegro (były właściciel twierdzi że jest to sprawne, a opinie ma 100% pozytywne).
Płyta główna nie wiem czy ma to jakieś znaczenie pracowała przedtem z jakimś geforcem.
Specyfikacja komputera:
Płyta główna: ASUS P5P43TD,
Procesor: XEON E5450 SLBBM
Karta graficzna: Karta graficzna MSI Radeon R7 250 OC 2GB
Ram: GoodRam DDR3 PLAY 8GB
Zasilacz: Thermaltake Smart SE Modular 530W
Dysk SSD: GoodRam CX200 120GB
Dysk HDD: Samsung 321HJ 320GB
Obudowa: Obudowa SilentiumPC Gladius X60 Pure Black
Napęd: Napęd Asus DRW-24D5MT/BLK/B/AS