zawsze tak samo - jeśli wiem ze będzie “zwiecha” to:
pojawia się kółeczko windowsa na dolnej prawej ikonie sieci - na tym kwadracie dostępu do internetu
nie załaduje się coś z programów startowych - np. panel Brother od drukarki i skanera, albo Gadwin Print Screen, albo Skype itd.
Wtedy wiem że jest już coś nie tak, i podczas próby uruchomienia czegokolwiek, np. Outlooka, albo nawet odświeżenia pulpitu - następuje całkowity brak reakcji na cokolwiek. Zostaje tylko twardy restart przyciskiem na obudowie.
Podsumowując - jeśli wszystkie programy startowe się uruchomią, i nie ma kołeczka na ikonie sieci --> jeśli mogę cokolwiek sam uruchomić (outlook, firefox) itd, wtedy już wiem ze system będzie działał przez cały dzień.
a Wracając do twojego pytania - tylko ten start sytemu, który opisałem o 10:21 był nieco inny (nie włączenie się Kasperskiego oraz nie załadowanie Outlooka) - reszta nieudanych startów była już taka sama.
Może przybliżyć nas do rozwiązania problemu. Nie raz spotykałem się z sytuacją, że oprogramowanie zabezpieczające po aktualizacji programu bądź poprawkach w systemie, nie działało prawidłowo i konieczna była deinstalacja - najczęściej w trybie awaryjnym.
Martwię się tym, że jeśli usunę zabezpieczenia to co mnie uchroni przez kilka dni? Poza tym nie działa mi wejście w tryb awaryjny - próbowałem F10, F8, i nic, działa tylko F2, ale wchodzi do Biosu.
Chodzi tylko o usunięcie zabezpieczeń na czas testów. Ewentualnie można zmienić zabezpieczenia na inne - na przykład Comodo Security jest bezpłatny także w zastosowaniach komercyjnych.
Co do wejścia w tryb awaryjny można spróbować także klawisza Del.
Powiedzmy, że przyczyna jest program Malwarebytes Anti Malware, który “daje jaja”. Dzisiaj znowu bez problemu odpaliłem system - razem z dyskiem zewnętrznym i wszystkimi składnikami.
To czy istnieje możliwość jego ponownej instalacji, żeby uniknąć powtórki? W końcu za niego zapłaciłem i szkoda by było nie korzystać z niego - działał równolegle z KIS. Czy instalacja w razie czego ma odbyć się w jakiś inny niestandardowy sposób?
Możesz spróbować instalacji i deaktywacji modułów działających w czasie rzeczywistym. Używać wtedy możesz MAM na żądanie. Obecność dwóch osobnych skanerów antywirusowych może powodować przeróżne problemy.