Tak jak w temacie gdy chce włączyć jakąś grę komp mi się sam wyłącza. Niekiedy dochodzi do samej gry, a prawie zawsze wyłącza od razu jak wejdę do menu. Mam kartę GeForce FX 5500 już raz ją przeczyściłem docisnąłem wszystkie kable i tak chodziło z 3 dni bez problemów i ale znów się to pojawiło. Może to wina sterowników ? może mi ktoś jakieś dobre polecić ? Zasilacz jest jakiś 240 v ale nie patrzyłem jaki, procesor bodajże 3,0 Intel Celeron , 512 RAM. Czy może to coś być związane z SP3 na tak starym komputerze lepiej by chodził jeżeli by był SP2 ? Z góry dziękuje i czekam na odpowiedzi. :?
Mialem ta sama sytuacje co ty. Odpalilem gre i po chwili pyk i komputer wylaczony. Okazalo sie, ze procesor sie przegrzewal z powodu zanieczyszczonego radiatora i wiatraczka na procesorze. Tak wiec rozkrecilem kompa przedmuchalem radiator i wiatraczek i po tym problem zniknal. Polecam Ci zrobic to samo.
Sprawdź w Menedżerze urządzeń czy nie ma żółtych wykrzykników lub znaków zapytania, jeżeli są to w tym miejscu PPM / prawym przyciskiem myszki /- Aktualizuj sterownik…
/ masz płytkę ze sterownikami to wcześniej włóż ją do napędu CD, zminimalizuj /.
Na razie wyczyściłem wszystkie części w komputerze rozebrałem zasilacz radiator nowa pasta termo przewodząca i jest wszystko OK jak się znowu wyłączy to będę próbował z sterownikami itp dzięki za pomoc =D>
mam tez taki problem:( kiedy włańczam gre od razu mi sie komputer wyłańcza i wyskakuje niebieskie tło i jak wlańcza filmik na you tube i jak chce powiekszyc obtaz na cały ekran to tak samo sie wylańcza co mam zrobić.