“Menadżer zadań został wyłączony przez Administratora” - taki komunikat wyświetla się po wciśnięciu Alt + Ctrl + Delete . Mam podejrzenia dotyczące takiej reakcji systemu.Jeden taki chłopak z mojej klasy mógł mi wysłać wirusa.Czy jest to możliwe? I czy jakoś można to zlikwidować???
->Najpierw zauważyłam TO.
Pomogła mi koleżanka z pewnego forum.Menadżera dało się włączyć.
Niestety czasem są takie momenty,że wszystkie programy się wyłączają,a komputer sam wyłancza lub wylogowuje.W pewnej chwili komputer SAM się wylogował.Zalogowałam się i menadżer znowu nie działał.
Czy jest możliwość że przez jakiś program/wirus ktoś może mieć kontrolę nad moim komputerem??
Komputer zwalnia.Ponadto w pewnej chwili kursor zaczął uciekać do rogu ekranu.
Czy konieczne będzie przeinstalowanie systemu? Jak się do tego zabrać?
Jeżeli zainstalowałaś avast-a to już Ci ten wirus nie powinnien grozić… Oczywiście pod warunkiem, że go odrazu nie odinstalujesz. Żeby usnać pliki zamiast zostawić je pod kwarantaną wystarczy, że ustawisz odpowiednią opcje.
Ps. Tak na przyszłość tego typu trojany muszą zostać otworzone(przeważnie) na komputerze, który mają zainfekować. Wiec osoba, która Ci go wgrała albo miała dostęp bezpośredni do Twojego kompa, albo Ty otworzyłaś jakiś plik wysłany Ci przez tą osobę i wtedy pewnie wyskoczył Ci jakiś błąd