Komputer się zawiesza

Nieco ogólny tytuł, ale już wyjaśniam.

W zeszłym poniedziałek włączam komputer i po może 2 sekundach od wciśnięcia przycisku wyłączył się na amen. Rozkręciłem go całego, wyczyściłem co się da, poodciskałem wtyczki itp. Te zabiegi pomogły. Po uruchomieniu wszedłem w menadżer urządzeń i karta sieciowa była nierozpoznana, co było dziwne, ale szybko się zainstalowała od nowa i działa.

Niestety od tego czasu po około 7-12 minutach od włączenia komputer zawiesza się na amen. Myszka, klawiatura nie odpowiadają trzeba wciskać reset. Nie ma znaczenia co wtedy robię. Czy jestem na pulpicie, w Firefoxie, defragmentuje się dysk - nie ma znaczenia. Dzieje się tak około 2 razy na 3 uruchomienia. Nie ma dokładnego schematu. Potem komputer działa bez problemu, nawet kilka godzin.

Nie mam pojęcia co jest przyczyną. Nie ma wirusów, syfu w komputerze. Dyski są wyczyszczone, zdefragmentowane i sprawdzone pod kątem błędów. Zasilacz jest sprawny, napięcia są w normie (ma tylko 2 lata). System jest zainstalowany jakieś 3 miesiące temu. Nic go nie zamula, bo poza Officem i Firefoxem jest tylko kilka małych programów. Nic nie uruchamia się na starcie, poza antywirusem.

Wydaje mi się, że przyczyną tych zwiech jest problem ze sprzętem, a nie z oprogramowaniem. Najbardziej podejrzana jest karta sieciowa. Mimo, że działa bez problemu. Ale to tej wspomnianej awarii tylko ona była nierozpoznana. Dlatego sprawdziłem ją w 3 złączach PCI, ale nic to nie zmieniło. Sprawdziłem też inne podzespoły. Ale mam wszystko działa.

Więc tu moje pytanie. Robić rożne testy: uruchamiać komputer bez DVD, jednej kości Ram itd i sprawdzać efekty. Czy może to ta karta sieciowa i kupić nową. A może to jednak problem z oprogramowaniem.

Mam Windows XP SP3,

Komputer ma już 9 lat, ale między czasie wiele podzespołów wymieniłem. Ostał się tylko procesor i płyta główna. Ale nie widzę z nimi żadnych problemów.

Karta sieciowa ma lat… 12.

po 1sze podaj model i moc zasilacza

po 2gie sprawdź temperatury w everescie czy tam innym programie czy Ci się nie przegrzewa komp

skoro podejrzewasz kartę sieciową to zacznij od niej. Wyciągnij ją i zobacz jak komputer będzie się sprawował.

Z kartą sieciową to już 2 razy miałem problemy. Pierwsza zintegrowana padła po kilku dniach użytkowania płyty głównej. Objawiało się to totalnym zwisem komputera, a często system jej nie widział. Wyłaczyłem ją w Biosie i włożyłem do PCI używaną. Dobrze było około roku. Działo się to samo co zintegrowaną plus brak możliwości zainstalowania systemu razem z tą kartą (instalator zatrzymywał się podczas sprawdzania podzespołów). Obydwie karty były Realteka. Teraz mam kartę na układzie Intela i wszystko chodzi jak należy.

Zasilacz ma 400W. Jak na ten komputer to aż za wiele. Poprzedni miał 300W i działał 7 lat. A teraz mam jeszcze mniej podzespołów.

Wszystkie temperatury są w normie.

Dodane 14.03.2012 (Śr) 21:10

Przeprowadziłem dziś serię prób.

Zmieniałem gniazdo na kartę sieciową, oraz włączałem komputer bez niej, również bez DVD i dalej się zawiesza. Zmieniałem gniazda z ramem i też bez zmian. Teraz jestem na tylko z jedną kością Ram - 256 MB. Nie zawiesza się, ale za to chodzi jak ślimak. Możliwe, że to jedna z kości ram jest winna tym dziwnym zwiechom :?: