Komputer stacjonarny poraził prądem i zawiesił się

Witam, podczas uzytkowania komputera gdy go dotknąlem poraził mnie prąd i komputer zawiesił sie, . Po zresetowaniu komputer działał normalnie. Przeczytałem, że problemem może być brak bolca w gniazdku i faktycznie, po przełączeniu w gniazdko z bolcem problem zniknął. I teraz moje pytanie czy może być coś zepsute w komputerze teraz przez takie coś, mimo że działa wszystko poprawnie?

Skoro działa poprawnie to nic się nie popsuło. Natomiast radziłbym nie dopuścić ponownie do podobnej sytuacji. Elektryzowanie się obudowy (choć się zdarza) nie jest normalną rzeczą.

Zasilaczy impulsowych, takich jakie są montowane w komputerach NIE WOLNO podłączać do starych, dwużyłowych gniazdek bez bolca. Bo wtedy na metalowej obudowie komputera pojawia się napięcie ok 110V a porażenie prądem jest bardzo prawdopodobne.

Jeśli zasilacz jest sprawny, a komputer nie jest uziemiony (ew. zerowany), czyli podłączony jest do gniazda z dwoma stykami, to na obudowie pojawia się ok. 115 V.

Dzieje się tak dlatego, że obudowa zasilacza podłączona jest do środka filtru przeciwzakłóceniowego (dwa kondensatory 4,7 nF lub podobne), a z jego konstrukcji wynika, że może to być połowa napięcia sieci (115 V) przy prądzie do ok. 0,3 mA przy dotyku ręką.
Nie jest to groźne, bo jak z tego wynika, natężenie prądu, jakie mogłoby popłynąć jest bardzo małe. A to prąd jaki płynie jest groźny, a nie samo napięcie.
Niemniej jest to bardzo niepożądane, również ze względu na elektronikę, którą podłączasz do komputera, bo i taki prąd może ją uszkodzić.

Problem pozornie zniknął! Zasilacz Twojego komputera ma tzw. “upływne” kondensatory filtrujące. Należy wymienić zasilacz (lub te dwa kondesatory)!

??
Po co? Nie widzę powodu.

Trzeba zawołać elektryka i zlecić mu wykonanie montażu gniazdka z bolcem oraz tzw zerowania. I tyle :slight_smile: Powinno wyjść taniej niż remont całej instalacji elektrycznej aby była zgodna z obowiązującymi normami :wink: