Hej mam problem z komputerem, wiec tak zaczynajac, dzisiaj kiedy korzystalem z komputera wywalilo mi korki w mieszkaniu i po jakims czasie kiedy chcialem znowu uruchomic komputer krecily sie wentylatory przez pol sekundy i komputer sie wylaczal, wiec przystapilem do dzialania czyli wyjmowanie ramu, dysku oraz odpinanie i podlaczanie zasilacza na nowo do plyty glownej nic to nie zmienilo wiec wyjalem karte graficzna i uruchomilem komputer i dziala. I teraz nie wiem czy to jest wina samej karty graficznej czy zasilacza ktory po zwarciu jest za bardzo obciazony ta karta graficzna. Z gory dzieki za pomoc.
Jest jakaś tam szansa, że ‘tylko’ zasilacz. Musisz niestety założyć trzy (łącznie z połączeniem ich) scenariusze
– uszkodzony zasilacz,
– uszkodzona płyta g.,
– uszkodzona k. graficzna
z tego co zaobserwowalem jak narazie to karta pokazuje biala diodie wiec otrzymuje prad normalnie wiec sie jakas cien szansy ze to nie przez karte ale jutro jeszcze to sprawdze na innym komputerze
Wina karty ponieważ kiedy wsadziłem tego RX’a do innego komputera to był ten sam efekt, czyli start komputera na pół sekundy, więc dzięki za pomoc ja zamykam posta