Siema chłopaki od pewnego czasu rzadko bo rzadko coś strasznie hałasuje jakby jakiś wiatrak sie obcierał.Sprawa jest dziwna bo po np halasuje 5 min i hałas znika albo zresetowałem komputer i bylo wszystko dobrze.Komputer mam 1,5 roku nic nowego nie bylo montowane wszysko tak jak było tak jest.Otworzyłem obudowe kurzu nie ma i wszystko wyglada dobrze.Procesor mam intel pentium dual core chłodzenie pasywne,zasilacz 350 wat karta graficzne geforce 9500 gt z chłodzeniem pasywnym.Na wiatrakach nie ma kuchrzu.Prosze o pomoc.
może dysk???
Skoro masz tylko chłodzenie pasywne, to co ci charczy? Chyba, że chłodzenie obudowy.
Chłodzenie pasywne - sam radiator
Chłodzenie aktywne - radiator + wentylator
kamilek030190xd , jeżeli nie wiatraki, to tylko dysk.
No to w końcu masz wiatraki, czy nie?
Na karcie nie mam wiatraka chodzilo mi ze nia ma kurzu na wiatrakach od procesora,obudoawy i w zasilaczu.Chyba to nie do dysku bo dziwek jest bardzo glosny tak jakby cos sie ocieralo nie wiem.Moze ma ktos pomysl co to mozze byc?
Zdejmij lewą ściankę i posłuchaj przy włączonym komputerze skąd dochodzi ten dżwięk.
Otwórz bok obudowy i posłuchaj głosu (nie, nie serca) tarcia. Powinieneś móc ocenić, z której strony dobiega dźwięk.
Bo tylko ze jest taki problem ze radzko zdarza sie to harczenie wiec teraz tego nie sprawdze a jak myslisz co to moze byc?
Myslec, to ja sobie moge ;] Wentylator albo dysk. Jezeli dysk, to prawdopodobnie do wymiany, a jesli wentylator, to pewnie lozysko.