Witam! mój problem polega na tym iż po zmianie płyty głównej komputer uruchamia się ponownie chwilę po wyłączeniu, przeczesałem całego neta i żaden sposób nie pomaga, wake-on-lan czy włączony czy nie nic nie zmienia, wszystko jest na pewno dobrze podłączone do płyty (power,ledy itd).
Już w trakcie przygotowywania płyty głównej do montażu powinieneś wyzerować BIOS zworką na płycie (jeśli jest?), następnie zaraz pierwsze uruchomienie zatrzymać na BIOSie i ustawić w nim i zatwierdzić pozycję " Load Optymized Defaults" (lub podobną). Teraz ponowny restart i wtedy sprawdzić efekty.
Jeśli to nic nie da, to odłącz kabelki PWR_SW z płyty (włączające płytę) i uruchom komputer krótkim zwarciem (np. wkrętakiem) odpowiednich pinów. Po uruchomieniu wyłącz potem zwyczajnie i sprawdź efekt.
Jeśli i to nic nie da i komputer nadal sam startuje, to wygląda na uszkodzoną płytę główną.
Miałem kiedyś podobną awarię, przyczyną było zwarcie w guziku włącznika, więc komputer sam się włączał ale też i wyłączał.
Odpaliłem ze zwarcia i wyłączyłem normalnie potem przez start>zamknij zamknąłem i znowu to samo… w biosie wszystko sprawdziłem co się dało, system nie ma nic do rzeczy bo na ubuntu to samo.