Komputer wariuje, reset, gaśnie ekran, brak kontoroli

Dziś włączyłem komputer i nie mogłem nic zrobić, zaczęły wyskakiwać jakiś okienka, wyłączał się monitor sam gasł, komputer nie wykrywał żadnego urządzenia USB:(, Siedzę i nic nie robię, czekam aż ktoś coś napisze, bo się wyłącza sam przy użytkowaniu. Ładowanie systemu trwa ok .3-4 minut, zawsze zajmowało mi to 40 sekund. Użytkowanie procesora 100% cały czas, samo zamykające się programy, nie działająca kamerka internetowa, touchpad. Jak by komputer był zamulony do zera. Pojemność dysku 139 GB, Wolna pojemność: 127GB. Więc mi się wydaje że 12GB na dysku to nie jest zbyt dużo :(.

Logi z OTL:

http://wklej.org/id/634875/

http://wklej.org/id/634876/

Proszę o pomoc szybko:(.

Witam

czy dasz rade zrobić skanowanie tym

http://www.dobreprogramy.pl/Malwarebyte … 13117.html

Tym zeskanowałem już komputer wczoraj wieczorem, a dziś rano nic nie dało się zrobić. Dodam że to nie mój komputer tylko dziewczyny.

uruchom go w trybie awaryjnym

wyłącz i włącz komputer naciskając f8 i wybierz uruchom w trybie awaryjnym i tam go przeskanuj

Uruchomiłem w trybie awaryjnym, zeskanowałem w trybie awaryjnym i dalej nic, komputer gaśnie, jak system się załaduje do pulpitu po 1-2 minutach.

a masz możliwość pobrać i wypalić obraz tego programu na zdrowym komputerku?

http://www.instalki.pl/programy/downloa … iveCD.html

Dziewczyna ma netbooka i nie ma wejścia na płyty.:frowning: Dlatego wiem ze większość prosi o Logi z OTL.

szkoda ,że płytki nie odczta,co do logów to tutaj już inni muszą się wypowiedzieć, z mojej strony może jeszcze zrób skanowanie tym jak dasz rade

http://www.dobreprogramy.pl/Dr.WEB-Cure … 12976.html

Dobra spróbuje, dzięki wielkie za zainteresowanie się moim problemem. No właśnie czekam aż ktoś doświadczony sprawdzi logi

Nie wiem, czy masz taką możliwość i czy bierzesz ją uwagę , ale moim zdaniem coś się w systemie ostro sypnęło/zawirusowało i najprostszym rozwiązaniem będzie ponowna instalacja Windowsa. Wiem, że to trochę laickie podejście, ale przy poważniejszych problemach, takich jak ten, nie bawiłbym się w odwirusowywanie i naprawianie, tylko postawił na nowo system. Wcześniej najlepiej odpalić jakiś Linux Live CD, zrobić nim kopie ważnych danych, a potem sformatować wszystkie partycje dla pewności.