Procesor kupilem z 2 tyg temu? jakos tak… W kazdym badz razie… Wszystko lazilo super nic sie nie działo, ale nagle zaczal sie wieszac… Przetestowalem pamieci zero bledow na kazdym slocie wiec to na pewno nie wina pamieci… Zasilacz? Tu jest wlasnie pytanie… Przeciez chodzil tyle czasu non stop nic sie nie dzialo nie wieszał sie nie resetowal na tej zasilce a teraz nagle zaczal… Napięcia mam prawidłowe… tak więc rozkladam ręce i nie mam pojecia co to może być…
po pierwsze jesteś pewien że to wina hardware? co do diagnozy gdyby to był zasilacz to komputer by się wyłączał a nie zacinał. Może dysk ma problemy ze sobą
Ja mam podobnie…Czasem mam blue screeny , czasem dźwięk się wyłącza i włącza ,a czasem po prostu się wszystko zatnie i tylko reset pozostaje…W moim przypadku to zasilacz,bo jak pożyczyłem od kolegi to wszystko było ok…Może coś z Twoim zasilaczem jest nie tak…Pożycz od kogoś i sprawdź…