Podczas normalnej pracy (przeglądania internetu), po około dwóch godzinach od włączenia komputera, na monitorze pojawił się czarny ekran. Myślałem, że wyskoczy BSOD i komputer zrestartuje się, jednakże nic takiego nie nastąpiło. Monitor przeszedł w tryb stand-by, a komputer na nic nie reagował.
Objawy:
z zasilacza wydobywał się dźwięk, coś jakby głośny przepływ prądu (nie wydaje mi się aby wcześniej występował).
komputera nie dało się zresetować przyciskiem RESET na obudowie,
nie wyłączał się nawet po przytrzymaniu przycisku POWER (pomogło wyłączenie UPS’a - odcięcie dopływu prądu),
Co sprawdziłem:
Odłączyłem wszystkie zbędne (na czas sprawdzenia) podzespoły (RAM, karta graficzna, dysk twardy, stacja dysków), zostały TYLKO płyta główna + procesor. Po włączeniu z komputera nie wydostawały się się żadne sygnały informujące o braku podzespołów. Wszystkie wiatraki kręciły się.
Miałem bardzo podobną sytuację działo się dokładnie to samo i w moim przypadku sprawcą była bardzo duża temperatura procesora. Sprawdź czy nie masz zapchanego radiatora oraz wiatraka na procesorze. Przeczyszczenie powinno pomóc
No i wszystko jasne, najprawdopodobniej masz mobo do wymiany. Proponuję spróbować zrobić użytek z dual biosu i jak nie pomoże przeprogramowanie zanieść płytę do dobrego elektronika, a być może płytę da radę uruchomić.
Można sprawdzić wstawiając inne mobo, albo po prostu iść do kogoś, włożyć ram, procesor, grafikę i jak komp wystartuje to walnięte jest mobo. Widzę, że jeszcze nie robiłeś flasu przy użyciu dual biosu, tak więc radziłbym Ci to zrobić, bo może bios padł. Uszkodzenie biosu daje takie same objawy jak uszkodzenie mobo.
W instrukcji pisało, że z możliwości dual BIOS’u nie można korzystać “manualnie”, naprawa powinna przebiegać automatycznie po wykryciu problemów z głównym Biosem.
Dzięki wszystkim za pomoc. Jak macie jakieś pomysły to proszę piszcie . Jak nie, to po Nowym Roku oddam płytę do serwisu.
Po mojemu oddanie płyty do serwisu to jest najlepszy pomysł, bo oni mają specjalną kartę diagnostyczną, którą tylko wepną w płytę i już będą wiedzieli co jest grane…
Dzisiaj podłączyłem inny, sprawny zasilacz i komputer działał, więc to wina zasilacza. Jestem ciekaw co się z nim stało, ponieważ OCZ to raczej dobra firma. W najbliższym czasie oddam go na gwarancję.