Witam,
to mój pierwszy post na forum. Od dłuższego czasu na laptopie mam dość męczący problem. Przeglądarki “klatkują” podczas przeglądania internetu. System Windows od czasu włączenia przez okres 5 min nie jest do użytku, wolno chodzi, zawiesza się , nie da się nic zrobić. Wykorzystanie dysku w managerze procesów ciągle wtedy oscyluje 95-100%. Po 5 min spada i utrzymuje normalną wartość ok 5%. Reinstalacja systemu nic nie poprawiła, komputer nadal nie daje przeglądać stron internetowych.
Oryginalnie na laptopie miałem Windows 7, potem pracowałem na Windows 8 i na nim się to zaczęło. Powrót do Windows 7 nic nowego nie wniósł, aktualizacja do Windows 10 też.
Zacząłem szukać winowajcy, postanowiłem sprawdzić dysk twardy. Ani na Windows 7 , ani po aktualizacji do Windows 10 nie można ustawić dysku w tryb DMA. W managerze urządzeń jest tylko “Intel® 5 Series 4 Port SATA AHCI Controller” tak ja na dołączonym screenie . W BIOS opcji nie znalazłem odnośnie ustawień dysku.
Program HD tune nie widzi wszystkich danych dysku. HDD life widzi dane smart i czas jego pracy. Wg. tych programów w wszystko jest w normie prócz testu w którym wyszło że minimalna wartość transferu to tylko 2MB/s.
Czy może być to objaw padającego dysku?
Podobne sytuacje zaobserwowałem na innych komputerach jakie miałem w domu podłączane do sieci. Też strony długo się ładowały i przeglądarki “lagowały”. Problemem router raczej nie jest, bo nie strony a przeglądarki się zawieszają. Dyski miały 100% wykorzystania, przeważnie przez system lub antywirusa.
Temperatury komputerów z problemem są w normie, w iddle nie przekraczają 40 stopni, w stresie 75 stopni.
dyski utrzymują się na poziomie 35 stopni.
Problem głownie dotyczy laptopa Samsung R580:
i3 330m,
Nvida geforce 330,
dysk hm320II (320GB)
3GB ram
obecnie Windows 10
problem podobny zauważony na starym komputerze stacjonarnym:
athlon 64 4000+ x2 2.0Ghz
3GB ram
dysk 70 GB ATA,
200 GB samusunga powodował wieszane się komputera przy włączaniu go, na razie odłączony, możliwe że to tylko kabel SATA
zasilacz jakiś niestety chiński
problem podobny z wykorzystaniem dysku i wolno ładowanymi stronami na laptopie lenovo g505
amd A4-4000
4GB ram
Bardzo proszę o pomoc.