Komputer wyłącza się na skutek wysokiego zużycia procesora

Witam. Pewnej nocy w grze zostawiłem bota, który nabijał mi minuty online. Zostawiłem to i po prostu usnąłem, zapomniałem wyłączyć. Sądzę, że problem pojawił się wraz z restartem serwera w grze, czyli około godziny 4:00. Było to z 10 stycznia. Raz już miałem ten problem, ale czyszczenie przez OTL, antywirusy pomogło. Tym razem pomimo prób wszelkimi programami typu OTL, CCleaner, inne antywirusy nadal nic. Problem wygląda tak: zazwyczaj pojawia się, kiedy uruchomię grę. Po kilku minutach jest czarny ekran, na monitorze tryb oszczędny, komputer się wyłącza natychmiastowo. Muszę kilkakrotnie go uruchamiać, ponieważ na monitorze znów wyświetla się tryb oszczędny - głównie w trakcie głównego ekranu uruchamiania przez Windows. Chciałem sformatować partycję systemową, jednakże po ustawieniu w biosie z czego ma się rozruchamiać instalka, po ponownym restarcie i chwili, monitor pokazuje “Tryb oszczędny”. Temat nazwałem tak nie inaczej, bo sądzę, że jest to wina tego. Uważam, że to jakiś szkodliwy robak, który w grze podnosi zużycie procesora. Problem pojawia się również np. w trakcie oglądania długiego filmu. Co więcej, po skanowaniu przez OTL, po restarcie - OTL się usuwa… Mogę liczyć na pomoc? 

Sprawdzałeś temperaturę procesora ?

 

Nie bardzo, ale nie sądzę, by podzespoły były z tym powiązane, że np. już chłodzenie wysiada, zasilacz słaby, czy cokolwiek.

1.Sprawdź temperaturę (Nie włączaj gry i zapisz najwyższą temperaturę potem włącz grę po chwili zminimalizuj i zapisz aktualną temperaturę) :

http://www.dobreprogramy.pl/SpeedFan,Program,Windows,13166.html

 

Combofix to nie zabawka, przestrzegam przed polecaniem tego programu początkującym użytkownikom.

rgabrysiak

normalnie

http://i.imgur.com/wGhnQt2.jpg

 

w trakcie gry

http://i.imgur.com/rHTfsI7.jpg

 

Combofixa nie uruchomię na trybie awaryjnym bo nawet nie chce się odpalić, oczywiście “Tryb oszczędny”

Panel sterowania -> Opcje zasilania i wybierz Wysoka wydajność

udało mi się dostac do instalacji systemu. sformatowalem, w trakcie instalacji… tryb oszczędny… kilkukrotnie powtarzane

Temperatura procesora w normie, ale za to już karty graficznej jest krytyczna (jeśli nie jest to błąd programu).

 

Sprawdź temperaturę karty np. w GPU-Z (karta Sensors) i ewentualnie przeczyść chłodzenie karty graficznej.

Teraz nic nie zdziałam. Sformatowałem partycję systemową z myślą, że to zażegna problem. Myliłem się, problem nadal się pojawia i przeszkadza w postawieniu systemu na nowo. Widocznie wirus siedzi na drugiej partycji, lecz nie chcę jej usuwać. Jest tam mnóstwo ważnych dokumentów plus to, co zrobiłem kopię z partycji systemowej… Jakieś pomysły? Chciałbym teraz tylko dodać, że komputer się nie wyłącza, a po prostu zanika ekran, monitor mryga i pojawia się tryb oszczędny.

Przeskanuj tym : 

http://olzen.info/RemoveFakeAntivirus.exe

w_Ghn_Qt2.jpg

Zdecydowanie temperatura karty graficznej jest za wysoka… ! ! ! Długie utrzymywanie takiego przegrzania spowoduje jej trwałe uszkodzenie…

 

Sprawdź chłodzenie karty graficznej i wszystkie podłączenia wewnątrz budy… wszystko wskazuje na przegrzanie karty - możliwe że już jest uszkodzona…

 

Uruchom sobie dystrybucję live linuxa i z niej wykonaj jakiś skan antywirusowy

 

Sprawdź temperatury grafiki na luzie i może odpal coś obciążającego żeby się przekonać…

Nie wiem czy mnie czytaliście, ale tak jak napisałem - dostałem się już do instalacji Windowsa, zrobiłem format partycji systemowej. ALE TYLKO FORMAT. Nie zainstalowałem tego systemu bo nie mogę. Teraz mimo prób instalacji, z komputerem nadal coś jest, ekran gaśnie i nic nie mogę poradzić. Więc w jaki sposób miałbym to teraz sprawdzić? I proszę wrócić do pierwszego posta, gdzie napisałem, że problem pojawił się wraz z zostawieniem programu (bota) i gry na noc (usnąłem). Wcześniej było wszystko okej. Poza tym pisałem też, że kiedyś również miałem ten sam problem. Nawet nie kiedyś, a jakieś dwa tygodnie temu. Nie sądzę więc, że jest to problem z kartą, bo pomyślcie racjonalnie - był dwa tygodnie temu, karta rzekomo się psuje, znikł problem po wyczyszczeniu antywirusem, dwa tygodnie później znów zostawiłem kompa na noc i nagle karta ponownie się zepsuła? No więc chyba nie jest to wina tego, a po prostu jakiegoś szkodnika.

Słuchaj - pytasz, to odpowiadamy… i czytaj ze zrozumieniem co inni piszą… a jeśli wiesz lepiej to nas nie pytaj…

Przyczyna -> bot do gry Objaw -> przegrzanie GPU Skutek -> uszkodzenie karty, która przerywa nadawanie obrazu… 

 

To, że Ci się pofarciło 2tyg temu nie znaczy, że teraz będzie tak samo - zrobiłeś format a mimo wszystko obraz znika ----> teraz pomyśl… TYLKO GŁĘBOKO… gdyby to była wina przywołanego bota to jak niby miałby on ingerować w proces instalacji systemu wykonywanej na innej partycji jeśli zrobiłeś format systemowego dysku C:// ?

 

Teraz weź ten dysk wymontuj i uruchom komputer za pomocą dystrybucji live cd/usb linuxa (załaduje się z nośnika i nie wymaga HDD) - jeśli problem nie ustąpi to masz 100% pewności, że to karta graficzna (chociaż może być to usterka płyty głownej lub nawet zasilacza, i bym zapomniał o najprostszej przyczynie - uszkodzony kabel sygnałowy ----- sprawdzałeś?? )… o czym próbują Ci powiedzieć w zasadzie wszyscy w tym wątku

 

 

Nie sprawdzałem kabla. Było tak, że mogłem sobie wejść i spokojnie posiedzieć np. w internecie, a wystarczy, że odpaliłem proces, który trochę zżera (tu właśnie np. gra, lub film) i było bum, komputer się wyłączał. Teraz przy rozruchu (co podejrzewam też wymaga sporego zużycia procesora) też potrafi w losowym momencie zniknąć ekran (jednakże tym razem bez wyłączenia). Będę działał jutro z tą dystrybucją. Możesz podać dokładniej szczegóły?

Odnośnie dystro masz podręcznik i wszystko ładnie opisane przez osoby posiadające dar przekazywania wiedzy (ja nie bardzo to potrafię…): - https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&cad=rja&uact=8&ved=0CC8QFjAC&url=http%3A%2F%2Fwww.linuxmint.com%2Fdocumentation%2Fuser-guide%2FMATE%2Fpolish_17.0.pdf&ei=oh-2VLSHM4HPONXfgYAJ&usg=AFQjCNG7CDDcw4tYRmSHFPL-gqvWEGQ9iA&bvm=bv.83640239,d.ZWU

 

 

Pierwsza część owszem może dotyczyć procesora - wyłączanie kompa to swego rodzaju zabezpieczenie przed uszkodzeniem CPU… natomiast znikający ekran, zamarzanie kompa, artefakty na ekranie, zakłamanie kolorów, sygnały dźwiękowe to już bliżej grafiki… chociaż jak już wcześniej pisałem nie tylko…  na spokojnie zrób wszystko od najprostszych rzeczy - kabel najpierw… potem zajrzyj do wnętrza obudowy… itd.

Hej,

Nie wiem, jaką dokładnie masz płytę główną, ale jeśli jest wyposażona w zintegrowany układ graficzny, wypnij kartę graficzną z portu PCI-E, a kabel z monitora podepnij do odpowiedniego złącza na płycie głównej. Dzięki temu dokończysz instalację systemu oraz sprawdzisz, czy problemem jest właśnie karta grafiki.

Pozdrawiam,

Dimatheus

Nie mam zintegrowanej karty graficznej. Płyta główna to ASUS P7H55-M, a karta graficzna Radeon HD5770. Niebawem będę działał z tą dystrybucją live, na razie nie mogę znaleźć czasu.

Dobra, wiem w czym jest problem. Komputer rozebrałem, przeczyściłem w środku, postawiłem pod wiatrak, system postawiłem pomyślnie na nowo. Po chwili użytkowania wyłączyłem wiatrak i monitor ponownie pokazał tryb oszczędny. Póki stoi pod wiatrakiem jest okej, ale potem jak widać karta graficzna się grzeje, bądź procesor i dostaje świra. Znów mam sprawdzić temperaturę tym programem?

Monitoruj temperaturę karty graficznej.

 

Czy wentylator na karcie obraca się, nie hałasuje, czy porządnie wyczyściłeś radiator?

 

Czy pasta na karcie była kiedykolwiek zmieniana, jak długo masz tą kartę graficzną?

Wentylator się obraca, nie hałasuje, wyczyściłem bardzo dokładnie.

Pasta nie była wymieniana. Sam nie wiem teraz co jest do wymiany - karta graficzna czy zasilacz.