Na ppczątku chciłabym się przywitać, jako że to mój pierwszy post na tym forum.
Mój problem wygldąda nastpujco : podczas grania w gry komputer wyłącza się średnio po 20 mionutach. Ponownie uruchomić udaję się go dopiero po kilku próbach. I w zasadzi tyle. Komputer jest w miarę nowy, problem pojawił się po pierwszym formacie, wcześniej wszystko działało ok. Dzieje się tak zarówno na Windowsie XP jak i Vista. Za pierwszym razem na Viście jak chciałem uruchomić grę system wyświetlił komunikat o treści, której dfokładnie nie pamietam. Sens był taki, że mój zasilacz nie jest w stanie dobrze obsłużyć karty graficznej, dlatego cos (nie pamiętam co) zostanie zmniejszone aby zapewnić lepszą wydajność. Dziwne, zasilacz dokupywałem nowy, myślałem, że to pomoże. Poniżej podaję specyfikcję mojego komputera:
Procesor Athlon X2 Dual core 4200+ 2,2 ghz
1 gb ram ddr2 800mhz
karta graficzna radeon x1200 (niedługo prawdopodobnie będzie gigabyte 7300 gt)
dysk twardy western digital sata 80 gb 5400 obr/min
po zainstalowaniu directax 10 nie pojawił się komunikat ale komputer dalej się wyłącza
no własnei fabrycznie dostałem modecom to mi resetował kompa cały czas a przy intalcji winaxp całkiem padł. po zakupie tego tracera, jest ok, pomijając fakt wyłaczania się gier… ale to juzchyba nie jesgo wina… temperaturki zmierzę i dam zanć co i jak
no gwarancja jest dlaeko w gdańsku. troche trudno z dojazdem ( jak t w gdańsku :P). moze pomoże wymiana wiatraczka na jakiś lepszy ? HA ! przypomniało i se jeszcze jedno. jak komputer mi się włącza to zawsze przez kilka minut wiatraczek od procka strasznie warczy. wiem że to napewno on, bo jak popukac go palcem to przestaje…
Tak jak napisał kolega wyżej to wina procesora. Otwórz obudowę i zobacz czy wiatrak na procesorze się kręci i czy nie jest zanieczyszczony. Montowałeś wszystko sam czy ktoś ci go składał (?) bo możliwe również że pasta jest źle nałożona (za grubo/za cienko) lub radiator źle dociśnięty. Jeśli nic z powyższych rzeczy nie pomoże to jeśli masz gwarancję skorzystaj z niej skorzystaj. Co do zasilacza moim zdaniem i tak do wymiany ale na razie ratujmy procka.
EDIT@
Skoro mówisz że wiatraczek buczy możesz go spróbować go wymienić ale ja wymieniłbym całe chłodzenie na Pentagram Karakorum
Procek ci przegrzewa bo masz za słaby wiatraczek na nim dokup mocniejszy albo zaistaluj wodne chłodzenie (dosyć kosztowne) temp na procku strasznie wysokie
Nie oszukujmy sie za takie pieniądze nie kupisz dobrego chłodzenia
mam nadzieję, że to rozwiąże mój problem macie moze jeszcze jakies inne rady co do tego ? będę iał kartę gigabyte 7300 gt jak się ona ma do mojej karty radeonx1200 ? wybaczcie ale jeśli chodzi o komputery to jestem totalnym laikiem
karty nie kupuję - będę miał od kumpla, który kupuje sobie nową. nie jestem zbyt wymagający, tylko żeby mi się nic nie wyłaczało… dzięki za fachowe porady
i musze powiedziec, ze jest super! jest cichy tak, ze myslalem ze komputer sie nie wlaczy i sprawdzalem czy wszystko jest dobrze podflaczone. nic mi sie juz nie wylacza, ani gry ani program do obrobki sciezek audio.
wszystkim z podobnym problemem jak moj i tym samym socketem polecam ten wiatraczae