Na początku komputer wywalił mi bluescreena , zrestartowałem i śmigał dalej.
Przez 2 dni nic sie nie działo po czym przychodze wlanczam i zacina sie na biosie ( plyta abit kn 9 ) i do wyboru sa tylko 2 opcje : TAB by isc dalej do menu i DEL by wejsc do biosu. Jak klikam DEL to nie chce wejsc do biosu , jak klikne TAB to przechodzi do menu esc kontynuuj lub del do biosu i tutaj kilka razy zawisł.
Zrestartowalem kilka razy i wlaczyl sie windows ale po kilku godzinach sie zacia , po resecie ta sama historyjka tylko ze szybciej sie zacia…
Teraz jak uda sie wlaczyc winde (ale w 95% przypadkach zatrzymuje sie na ekranie abita TAB i DEL ) to sie scina po chwili . Kilka razy wywaliło też :
“Disk boot failure insert system disk and press enter”
Zrestartowalem biosa przez wyjecie bateryjki ale to nic nie pomoglo.
Teraz wlaczenie windowsa graniczy z cudem bo zacina sie przy wlączaniu biosa ( na ekranie abita )
nie jestem pewien ale ten komunikat “Disk boot failure insert system disk and press enter” sugerował by że to problem z dyskiem twardym jest źle podłączony i bios nie może go wykryc prawidłowo więc się zawiesza na pierwszym ekranie startowym kilka razy spotkałem się z podobnym problemem i prawie zawsze był to źle podłączony dysk rzadziej któryś z napędów optycznych. Lekarstwem na wszelkie zło może się okazac wymiana taśmy/kabla SATA ale to tylko sugestia trudno jest pomóc na odległośc nie widząc kompa
RAM to sie sprawdza memtestem, może trzeba spróbować z innym dyskiem, albo włożyć płytę windowsa i uruchomić checkdisk, albo w ogóle sprawdzić dysk pod innym systemem
Wymieniłem 2 pc na ram i ten co działał działa na obu a tamten nie działa wogóle na żadnych tzn czarny ekran non stop jest. Więc to nie może by wina RAMu