Witam, od pewnego czasu zmagam się ze zwichami podczas ładowania biosu (po kilku restartach, udaje się przez to przebrnąć i działą wszystko stabilnie).
temperatury jakie osiągam to max 60stopnii (na ogół jest to te 47-50).
System win 7 64bit
sprzęt:
Intel Core i5-3350P /3.1GHz, 6MB, LGA 1155, BOX
Gigabyte GA-Z68AP-D3 /intel Z68/
Crucial 8GB (2x4GB) 1600MHz CL9 Ballistix
Western Digital Blue 1 TB 7200rpm 64MB cache SATA600
Thermaltake Smart SE 530W 80+ Bronze 140mm modular
odkąd są te zwichy nie dodawałem żadnych nowych peryferii, a mimo to, windows czasami postanawia instalować nowe sterowniki do podłaczonego urządzenia po starcie systemu (jednak nie weim co to jest, ciągle instaluje z sukcesem, i robi to co kilka dni).
system stoi od kwietnia 2014.
ktoś ma jakiś pomysł, dlaczego tak się dzieje? pzdr
póki co, z doświadczenia odinstalowałem drukarkę (wiemy jak to z tymi piekielnymi urządzneiami jest). jak będzie znowu taka zwiecha będę odłączał myszkę, klawę czy pada, i zobaczę.
Czasem pomaga zamiana kości miejscami lub przeniesienie do drugiej pary gniazd. Jakie masz ustawienia command rate (CR) 1T czy 2T? Jeśli 1T zmień na 2T. Jakie są napięcia zasilania ram-ów nominalne i odczytane?
żadnych błędów, żadnego pikania. jest jakiś program do testowania pamięci, który nie wymaga reboota? nie jestem w stanie zrobić reboota przez najbliższe 2-3dni.
Niestety pełny test ramu bez restartu jest niemożliwy. Program wymaga dostępu do obszarów pamięci zablokowanych przez system i z poziomu windowsa nie da rady, przynajmniej nie znam programu tego typu.
W zakładce testy, 4 pierwsze dotyczą ramu. Warto zrobić wszystkie. Uprzedzam, że jeśli jest coś nie tak z ustawieniami ramu lub procka aida może kompletnie zawiesić kompa lub go zrestartować. Da to tylko pogląd gdzie mniej więcej tkwi przyczyna, ale nie co konkretnie powoduje problemy. Można też spróbować SiSoft Sandry