Komputer "zgasł" w trakcie użytkowania

Podczas korzystania z komputera ekran nagle zrobił się szary, mimo to komputer cały czas działał - wentylatory, diody cały czas działały. W kolejnym uruchomieniu monitor w ogóle nie reagował, nie wykrywał żadnego sygnału. Podłączyłem komputer do telewizora - również nic. Próbowałem jeszcze podpiąć monitor pod zintegrowaną kartę graficzną - ponownie nic. Gdy odłączyłem RAM, komputer zaczynał piszczeć. Proszę o pomoc!

Komputer bez ramu to tak z zasady nie wstanie i będzie piszczał.
Jaki komputer: stacjonarka/laptop?
Na dzień dobry wsadź ram do slotu i włóż live CD/USB.
Prawie niemożliwe, żeby nie paląc całkowicie zasilacza, poszły dwie karty graficzne, możesz też jeżeli możesz, zrobić reset biosu (bateryjka), wtedy powinno na 100& startować z lice CD.
Jeżeli zobaczysz cokolwiek na ekranie, to odpowiedź będzie prosta: poszło coś w dysku :slight_smile:

Komputer stacjonarny, wiem, że bez ramu nie może działać, ale sprawdzałem, czy płyta główna “kontaktuje”. Sprawdzam aktualnie opcję z baterią, ale martwię się czy to nie procesor.

Po wyjęciu i włożeniu baterii komputer przestał się w ogóle uruchamiać

a podłączyłeś zasilacz? chwilowe wyjecie bateryjki zasilania na płyciegłównej służy do resetowania biosu, ba większość komputerów bez akumulatorka może działać, przy restarcie gubią tylko ustawienia, ale w Twoim przypadku zaczyna to wyglądać jakby to była chińska płyta gówna bez kopi biosu do przywrócenia (LOL) lub, że pamięć została uwalona. Co istotniejsze, zasilacz zaskakuje/kręci się wentylator? Najprostrze byłoby gdyby toon zdechł…

Płyta główna to ASRock H81M, a w komputerze nic nie działa, ale diody przy karcie graficznej się świecą.

Czekaj na jakiegoś eksperta z forum, aż Ci odpisze.

Tutaj nie ma co czekać na odpowiedź, chyba że szklana kula TM :wink: Najlepszym wyjściem było by zabrać komputer do znajomego i najpierw podłączyć zasilacz znajomego, a później ewentualnie przełożyć swój procesor, kartę dysk. Jeżeli okaże się, ze wszystkie elementy działają, to płyta - brak reakcji na odpalenie to objaw jak przy skopanej pamięci biosu, tak było po przerwanej aktualizacji u mnie…Gdyby zaś coś innego nie działało, to podmieniać sukcesywnie z 2 kompletu i obserwować kiedy wstanie.

Gdy komputer nie wstaje problemem może być dosłownie wszystko. Skoro po wyjęciu RAM komputer zaczął piszczeć może jest szansa, że nie nawaliła płyta lub CPU. Jeżeli masz dwie kości RAM spróbuj włożyć po jednej do każdego slotu - czyli cztery możliwości:

  • kość nr 1 w slocie A
  • kość nr 1 w slocie B
  • kość nr 2 w slocie A
  • kość nr 2 w slocie B

Jeżeli masz tylko jedną to przełóż kość do drugiego slotu. Jeżeli to nie pomoże to musisz sobie zorganizować testową kość, może od znajomego, ale musi być na pewno sprawna by test w ogóle miał sens.

I nauczcie się do kroćset, że BIOS resetujemy w pierwszej kolejności zworką na mobo! Wyjęcie baterii nie zawsze pomaga lub coś się sypie, bo dla różnych płyt czasy bywają różne - stąd optymalnym czasem jest ok. 30 min, ale to i tak nie zawsze musi starczyć. Totalnym nieporozumieniem jest wyjęcie baterii i przestawienie zworki. BTW wyjmując baterię należy odciąć zasilanie jakby ktoś nie wiedział…

oznaczenie nr 12

1 polubienie