Przy próbie pobrania Adwcleaner pojawia się komunikat :
Lepiej pobierać takie programy z strony twórcy.
Blokowanie pliku favicon.ico (ikonki z ludkiem, która pojawia się na karcie serwisu w przeglądarce) nie najlepiej świadczy o eset’cie ;(
cc @Docent
Blokuje pewnie na podstawie domeny.
To się nasiliło w momencie afery z asystentem pobierania. Pewne pakiety do tej pory pewne rzeczy czasami z DP blokują. DP zostało gdzieś wciągnięte na czarną listę i tak sobie tam wisi. Czasami z DP nie można pobrać programów, nawet tych bez asystenta, bo wywala alerty. Widziałem u siebie na Eset IS, ale też na AVAST, Panda etc.
Eset nie wykrywa tam zagrożenia jako-takiego, ale ma ten adres na jakieś czarnej liście, z której korzysta.
Na Kasperskym nie miałem komunikatów tego typu, dziś Eset “świrował” przy pobieraniu Format Factory
Najwidoczniej korzystają z różnych list. To już pytanie do Eseta dlaczego tak jest.
Pewnie dlatego, że kiedyś DP zrobiło bardzo śmierdzącą kupę i smród ciągnie się za nimi jeszcze do dzisiaj.
To też. Jedni zapomnieli, inni do tej pory mają ich na wygnaniu. Po częścią to wina DP i dodatków w instalatorach.
Pobieranie z waszych serwerów blokuje FortiGuard. To pewnie też o nim bardzo źle świadczy.
Dalej blokowane jest jakiekolwiek pobieranie instalek z Waszych serwerów. ESET wsio blokuje. MSI Afterburner musiałem pobierać z GURU3D. Oczywiście można dodać DP do wyjątków, ale to nie rozwiązuje problemu z tym, że gdzieś Wasz serwer wisi na black liście. Na pewno dałoby się to jakoś namierzyć i podjąć kroki by to wyeliminować.
McAfee też potrafi zablokować serwery DP z których pobierane jest oprogramowanie.
Ostatnio krzyczał mi, gdy chciałem pobrać IrfanView.
To samo z resztą w domu robi mi NOD32.
Moim zdaniem to pokłosie asystenta.
Z tym asystentem to raczej pewne. Takie kwiatki zaczęły się dziać niedługo po jego wprowadzeniu i teraz wielu traktuje DP jako źródło malware/toolbarów i innego dziadostwa. Jedyne co da się pobierać to programy, których linki pobierania przekierowują poza DP. Cały “dpcdn” w antywirusach ma przekichane. Zdjęcie z black listy wymagałoby pewnie wywalenie asystenta, ale na to raczej nie będzie zgody.
Mogą jeszcze generować co tydzień nową subdomenę kosztem obciążenia serwera i czasem kosztem kompilowania nowego asystenta pobierania (jak coś jest właśnie na dpcdn - a to chyba jakieś 15 procent pewnie będzie).