Witam,
mam problem. Mam na kompie nieaktualnego Nortona Antyvirus, który dzisiaj prawdopodobnie został zaatakowany przez jakiegoś wirusa. Podczas przeglądania poczty (Mozilla Thunderbird) w pewnym momencie zaczęły masowo wysyłać się skanowane przez Nortona wiadomości. Zrobiłem reset komputera. Po ponownym uruchomieniu wyświetlił się komunikat “Wystąpił błąd …”, a w treści komunikatu było “Generic Host Process for Win32 Services”. Przy próbie uruchomienia Thunderbirda otwierało się okienko z komunikatem i logo Combofixa, że nastąpi zamknięcie systemu. Sytuacja się powtórzyła dwa razy (tzn. system się wyłączył i włączył, znowu pojawił sie komunikat o Win32, znowu spróbowałem włączyć Thunerbirda i znowu system się wyłączył i włączył).
Potem nie włączałem poczty, tylko chciałem zrobić skan Combofixem. Okazało się, że mam zdezaktualizową wersję i spróbowałem zainstalować nową. Wtedy komputer wydał dziwny dźwięk i wyświetlił się długi komunikat (podający jakiś adres pliku z beeping.computer). Nacisnąłem “nie” i Combofix się nie zainstalował. Zrobiłem skan Hijackiem i poniżej wklejam linka do loga:
http://wklej.org/id/724a374e03
Obecnie Thunderbird działa, ale co chwila pojawia się komunikat Nortona (dokładnie firmy Symantec), że program nie jest w stanie skanować wiadomości przychodzących z komuniaktora internetowego.
Nie za bardzo wiem, co robić w tej sytuacji i bardzo proszę o pomoc.