nie chce mi się odpalić windows 98, ponieważ pojawia się taki komunikat : wpisz nazwe interpretera poleceń (np.C:/WINDOWS/COMMAND.COM i pozostaje tylko wyłączyc komputer z gniazdka ;/ wczesniej były jakies informacje o ilości uszkodzonych miejsc na dysku, skanowanie i próba naprawy przez system, mozna była włączyc w każdym bądz razie taką czynnośc,raz poskutkowało i załadował się a teraz juz nic, w biosie po ustawieniu go na default i zapisaniu tez nic sie nie zmieniło, pomózcie
Wirus lub dysk kończy swój żywot.
w nietypowy sposób w takim razie… nic nie da się zrobić już ? szukałem w necie czegoś o takim komunikacie ale marny efekt , tylko to
Tutaj: http://www.searchengines.pl/index.php?s … entry65742
Znajdziesz artykuł dotyczący odzyskiwania usuniętych lub uszkodzonych plików systemowych z dysku Windows.
Spróbuj przywrócić ten plik: C:/WINDOWS/COMMAND.COM