Konfiguracja uprawnień do programu/pliku dla użytkownika

Witam forumowiczów.

Pod swoim okiem posiadam bibliotekę szkolną. Mam 4 komputery, na dwóch komputerach postawię Debian GNU/Linux. No i tutaj zaczynają się schody…

Straszliwie nie lubię, kiedy na tapecie widnieje pół naga Pani, lub też słownictwo obrażające czyjąkolwiek kulturę, jakikolwiek obyczaj.

Może ktoś z Was zna poradnik / “HowTo” lub coś w tym rodzaju jak nadawać uprawnienia plikom / programom.

Co do plików to większego dylematu nie ma… chmod i zrobione.

Gorzej z uprawnieniami do danych programów.

Przedstawię hipotetyczne sytuacje:

$1

Użytkownik gość może uruchamiać gnome-panel , ale nie może uruchamiać jego właściwości.

$2

Użytkownik gość nie ma prawa zmieniać wyglądu, tapety, czy czegokolwiek innego.

Koniec hipotetycznych sytuacji.

Użytkownicy zbytnio w Linuksie obeznani nie są. Myślałem o stworzeniu grupy i nadaniu uprawnień grupy. Następnie przydzielić użytkowników do tej grupy i z głowy. Jednak… Nie bardzo wiem jak nadać uprawnienia grupie do programu. Rzecz jasna otwarty jestem na innego typu pomysły.

A i jeszcze jedno… Uprawnienia muszą być nadawane wyłącznie lokalnie, komputery są członkami domeny, której sprawowania mi nie dano.

Z góry dziękuję za pomoc.

Pod Open SUSE(GNOME) jest taki programik, jak Edytor Blokowania(w wyglądzie). Można tam ograniczyć prawa m.in do pewnych ustawień/przycisków w przeglądarce internetowej i panelu. Możliwości zabronienia zmiany tapety tam nie widziałem. Wydaje mi się, że pod Debianem też powinien być, może w nowszej wersji. Jeszcze jednym narzędziem kiosk dla GNOME jest Sabayon.

Dla gconf można wymusić pewne określone wartości, aby użytkownik nie mógł ich zmienić. Ścieżka do tapety jest zapisywana w rejestrze GNOME, pod /desktop/gnome/background/picture_filename. Jednak plikowy zakaz edycji tych ustawień nic nie daje. Z tapetą jest problem i sam czekam na odpowiedź. Można ją zmieniać, nawet jeżeli gconfd nie jest uruchomiony!!

Prześledź ten wątek: http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=6867 .

A może nie blokować w taki sposób, tylko zrobić tak aby przy każdym logowaniu wczytywały się wybrane przez nas ustawienia.

Więc nawet jeśli user zmieni tapetę, wygląd okien, zostawi pliki na pulpicie, etc to po ponownym zalogowaniu wszystko wróci do normy.

Fisiu , nie. Lepiej nie… Jeżeli użytkownik nie wyloguje się przez cały dzień? Cały czas ma być naga Pani na tapecie, a z nimi w grę "Mortal Kombat - Walka o zmianę tapety " nie mam zamiaru się bawić.

Teraz zrozumiałem o co chodzi. Ustawienia dla grupy(prawa do uruchamiania programu) możesz ustawić spod konsoli. Ważne tylko jest, żeby odebrać innym prawo do wykonywania i wybrać odpowiednią grupę, jako właściciela. Pod GNOME na pewno da się wszystko zrobić, edytując /etc/gconf/gconf.xml.mandatory . Wydawało mi się, że to coś trudnego, ale jednak wystarczy, że wywołasz gconf-editor w trybie administratora, a będziesz mógł w menu plik wybrać opcje “nowe okno ustawień obowiązkowych”. Znalazłem to na jakilinux.org . Może blokada zmiany tapety też da się włączyć. W każdym razie panele można bez problemu zrobić w edytorze blokowania. Przeczytaj ten art na jakilinux, zablokuj co potrzebne i testuj. Sam pisałeś, że użytkownicy powinni być nie zbyt domyślni, więc pewnie zablokowanie standardowych opcji wystarczy, choć w edytorze blokowania widziałem nawet możliwość zablokowania okna “uruchom program”. Mam nadzieję, że byłem pomocny. Sam się nigdy nie interesowałem takimi sprawami, więc pewności 100% nie mam.

A więc, spróbuję… Właśnie stawiam na chroocie Debiana.

Do tego słyszałem o SELinux… Może ktoś z użytkowników spotkał się z nim bliżej?