Koniec darowych programów zabezpieczających. Era szpiegowani

Pytanie co robi AVG Free skoro:

Avira - Ciemne strony aviry

Comodo - Uwaga na Comodo!

ClamWin- zawiera w instalce toolbar Ask

screen.png

Avast - zawiera w instalce Chrome - jak wiadomo Chrome to szpieg [dokładnie proces od update]

Jak wygląda sprawa z AVG ? Czy to koniec darmowych programów zabezpieczających ? Jak pod tym kątem stoją płatne programy ? Symantec co chwile chwali się raportami, statystykami, skąd ma dane ? Jak wygląda sprawa z Armor Online czy Outpostem ?

Ktoś powie “co to masz za ważne dane na HDD etc.” takie wypowiedzi zawsze się pojawiają i zawsze są żałosne - nie ważne jakie dane mam jest to moja prywatność.

Jest to trochę niepokojące faktycznie,i jak ktoś na niebezpieczniku pisał:nie ma nic za darmo.Jestem tylko ciekawy czy zdarzy się kiedyś sytuacja żę jakiś program zablokuje www.google.pl i podpisze go sygnaturką .

Comodo to stara sprawa która już nie ma miejsca

A czy ktoś podczas instalacji zmusza Cię do zainstalowania tego? Możesz to zainstalować, ale nie musisz, chyba że odznaczenie ptaszka w instalatorze przerasta Twoje umiejętności.

Dlaczego od razu atakujesz użytkowników i umniejszasz ich umiejętnością? Równie dobrze ptaszki mogłyby być domyślnie odznaczone. Przecież każdy ma wolną wolę i może sam zdecydować, czy chce instalować programy razem z syfem. Dlaczego ludzie są “uszczęśliwiani” na siłę?

Źle, bo niestety większość zachowuje się jak małpki i klika NEXT, NEXT aż do skutku.

A za bezmyślność, wcześniej czy później trzeba zapłacić :stuck_out_tongue:

A kwestia prywatności w internecie jest od dawna mitem.

Tylko naiwny może stwierdzić, ze jest anonimowy, bo siedzi za ekranem monitora.

Najlepszy sposób na prywatność :arrow: odłączyć kabelek od internetu i wyłączyć kartę sieci bezprzewodowej :wink:

Dlaczego w takim razie domyślnie wszystko jest zaznaczone? Nie zastanawiałeś się nad tym? A może po prostu powinno wyskoczyć okienko dialogowe z pytaniem TAK/NIE. Było by prościej. Ale takie coś nie przejdzie. Producenci softu liczą na ludzką głupotę i naiwność.

I w większości przypadków się nie przeliczają :stuck_out_tongue:

Pamiętaj, że to twórca programu decyduje jaki będzie jego wygląd. Jeśli komuś się coś nie podoba, może wybrać produkt konkurencji.

Najczęściej się to kończy założeniem tematu na forum i pytaniem skąd to mam na komputerze. :slight_smile:

Proces instalacji programu opiera się na wciskaniu poleceń zatwierdź, dalej, akceptuje. Dodatkowe okienko z takim pytaniem skończyłoby się wybraniem odpowiedzi: Tak.

Trzeba ludzi uczyć, żeby czytali co klikają.

A gdyby ClamWin nie miał w instalce toolbara, a Avast Chrome’a, zapewne tych programów już by nie było.