Ojcu skończyła się umowa z Plusem - miał mixa - spłacił wszystkie zobowiązania i chciał zostać przy karcie. Doładowując ile i jak często chciał. Kilka dni temu dostał informację że musi doładować minimum 5 zł by dalej korzystać z numeru i przypisanej do niej kwoty. Po doładowaniu i odczekaniu paru minut otrzymał dwa kolejne sms tym razem z treścią - że jutro upłynie okres ważności konta i że rozmowy wychodzące i wysyłanie SMS zostanie zablokowane. Kiedyś po wykończeniu danej usługi od razu operator przenosił numer do “na kartę”, teraz - wielka niewiadoma.
Zadzwoniłem do punktu plusa w moim mieście i dowiedziałem się że aby móc dalej korzystać z telefonu ala “karta” należy wysłać sms o treści PNK na nr 2699 i wtedy abonent będzie korzystał z plusa na kartę. Zostałem poinformowany że czas transferu na tę taryfę może trwać do 7 dni. Jak ojciec straci możliwość połączeń na ten numer przez ten okres to ich chyba zabiję (w przenośni, chyba że …).
Wg. Mnie to dosyć chamska zagrywka ze strony operatora że nawet nie poinformuje że jest taka możliwość i jak ją aktywować, tylko trzeba się do nich prosić.
Najpierw porozmawiaj z ojcem i przeczytajcie umowę, bo coś mi się zdaje, że żaden z Was tego nie zrobił. Mam Plusa od wielu lat, sam nie pamiętam od ilu i też mam mixa od samego początku. W umowie napisane jest, że po dokonaniu zobowiązującej liczby doładowań umowa jest jakby przedłużana, ale tym razem na nieokreśloną liczbę doładowań. Oznacza to, że w każdej chwili można zrezygnować bez żadnych konsekwencji. Można też przedłużyć na kolejną wybraną ilość doładowań i przy tym można wziąć kolejny telefon. Poza tym umowa wygasała już wiele miesięcy temu, to podejrzewam, że Plus dzwonił do ojca, bo zawsze tak robią - umowę można przedłużyć kilka doładowań przed końcem.
Oczywiście mogę się mylić, ale jestem tyle lat w Plusie i zawsze u mnie wyglądało tak samo. Kilka miesięcy temu moja siostra (też miała PlusMix) zrobiła ostatnie doładowanie, ale nadal ładowała konto tak jak wcześniej i dopiero kilka miesięcy poszła zrezygnować. Wystarczy na miejscu w salonie napisać jedno krótkie pisemko. Nie wiem, jak ma się to do przejścia na brak umowy i normalne doładowywanie karty, ale jeśli Twój ojciec chce nadal doładowywać przez dłuższy czas kartę, to chyba lepszym rozwiązaniem będzie przedłużenie na kolejne np. 24 doładowania (co w większości wypadków wiąże się z 24-miesięcznym okresem umowy) i wzięcie nowego telefonu w niższej cenie.
Bardziej mi chodzi o kontakt z obsługą która bardziej mąci niż pomaga. Dopiero po kilku próbach połączenia się z konsultantem (dwa razy błędnie przełączano mnie) otrzymałem informację co i jak zrobić.
@bart86 - i od zakończenia miksa żadnej informacji ze strony operatora jak to zrobić. Ojciec w nerwach że nie da rady jak dzwonić a jak ja próbuje rozmoawiać z konsultantem, ten odwraca kota ogonem że nie wie - że lepiej podejść do salonu itp.
@Adlevamentum - ojciec miał umowę na 48 miesięcy. Wtedy nie było takiej umowy, a aneksu nie dostaliśmy do niej.
Kontaktowanie się z obsługą klienta wymaga cierpliwości, bo z reguły jest to kontakt z call center, gdzie pracują uczniowie i studenci, często krótko po szkoleniu i jeszcze nie wiedzą co i jak. Ja mam umowę mniej więcej od 2006-2007r. i raczej się nic od tego czasu nie zmieniło, więc lepiej iść do salonu to wyjaśnić - pójdzie szybko i sprawnie.
Po zakończonym MixPlusie przechodzi się na tzw. taryfę pokontraktową. Możesz w dowolnym momencie przenieść numer do innej sieci, wyrzucić kartę, przejść na kartę lub abonament.
Słowem nie masz umowy, ale korzystasz z ogólnego regulaminu mix.
Aby przejść na kartę wystarczy wysłać sms PNK na nr 2699.
Po 7 dniach numer przechodzi na kartę. Ważne, aby cały ten czas numer miał aktywne połączenia wychodzące. Zasilenie za 5 zł ważne jest 2 dni. Bez sensu zasilać drobnymi. Zasil za 30 zł. Środki po przejściu na kartę nie przepadną.