Konsola PS4 offline

Witam

Mam kilka pytań odnośnie użytkowania konsoli w tym trybie.

Zamierzam zakupić konsolę i sam nie wiem, na co mogę liczyć w przypadku braku podłączenia konsoli do internetu (nie będzie podłączona do sieci w ogóle).
Stąd moje pytania:

  1. Czy wobec braku połączenia z netem (co oczywiście ma związek z tym, że nie będzie utworzone żadne konto) w ogóle będzie można grać na niej?
  2. Czy będzie można grać swobodnie w zakupione gry na nośnikach ( czy każda zakupiona gra na płycie odpali i zapisze mi stan gry )?
    Czy w ogóle konsola nada się do grania bez netu?
    Proszę o uściślenie, co nie będzie możliwe i czy w ogóle konsola tej generacji w trybie offline zda się do czegoś.

Generalnie konsola bez neta ma średnio sens obecnie… co prawda jest sporo gier skupionych przede wszystkim na kampanii single player ale… większość obecnie wydawanych gier po premierze dostaje przynajmniej jedną łatkę niwelującą błędy/bugi wychwycone w czasie kiedy gra została przez dewelopera ukończona, przekazana do tłoczni co trochę trwa… może się więc zdarzyć jakiś tytuł z bugiem i bez patcha np. nie będzie się dało jej ukończyć lub będzie inny problem techniczny.

  1. konto będzie- tylko, że lokalny profil użytkownika; grać można tylko j.w
  2. można tylko trzeba się liczyć, że może się zdarzyć gra której bez łatki nie ukończymy

BTW: dlaczego nie chcesz podłączyć konsoli do sieci (już nie mówię o grze online, bo to wymaga subskrypcji PS+, ale dla samego pobierania łatek chociażby?)

Czyli dalej “jestem głupi” czy da się faktycznie bez neta pograć, czy też nie.
Myślałem, że gry na płytach są do “zagrania” kompletne - 220 zł za “wydmuszkę”, to trochę dużo.
Wydawało mi się, że tylko kopie kupowane online, mogą być niekompletne i wówczas producent daje darmowe patche.
Więc nie wiem nadal, da się zagrać w gry z płyt, oczywiście w sensie bez problemowego przejścia całego tytułu bez potrzeby połączenia z netem?
Czy faktycznie po zakupie na przykład Batlefield1, okaże się, że nie będę w stanie zapisać stanu gry lub jej ukończyć ze względu na to, że konsola zawoła o połączenie online, aby dociągnąć jakieś brakujące pliki…lub zapisać stan gry na koncie online?
Może ktoś dokładniej sprecyzowałby, czy faktycznie bez neta da się zagrać w gry z płyt czy też nie.
Konsola nie będzie miała w ogóle połączenia z netem…po prostu nie będzie takiej możliwości.
Wiem, że obecnie dziwnie taka sytuacja wygląda, ale po prostu już sam nie wiem czy będzie można pograć normalnie w gry tak jak kiedyś na Ps2 , czy jednak w zależności od tytułu jedne “pójdą” inne nie, i na dodatek jak mi się wydaje, nie będzie to w żaden sposób zaznaczone na nośniku takiej gry (w sensie, że aby wszystko było OK będzie potrzeba połączenia z netem).

Teoretycznie się da, w praktyce wiele zależy od twórców gry i konkretnej pozycji - w wiele gier da się bez łatek, ale niektórych np nie ukończysz lub będą błędy utrudniające to.
Gra na płycie czy cyfrowa to nie ma znaczenia obecnie.

" Batlefield1, okaże się, że nie będę w stanie zapisać stanu gry lub jej ukończyć ze względu na to, że konsola zawoła o połączenie online,"

nie radzę kupować BF1 dla singla - 4h gry do tego marnej. Bez neta zagrasz, ale może się okazać że będą błędy to utrudniające i tyle.

Czasy kiedy gra na płycie była finalna i bez błędów to przeszłość…
.

Amen.

Dzięki za odpowiedzi (podpowiedzi).
Wynika więc, że raczej “normalnego grania” bez połączenia konsoli z internetem, konsole najnowszej generacji nie zapewniają i chociaż " da się w coś tam zagrać", to jest zależne od wielu czynników i tak na prawdę nie można mieć gwarancji, że dany tytuł zapewni zabawę zamiast stwarzać problemy.
No nic, trzeba zrezygnować zatem z pomysłu zakupu konsoli, gdyż wygląda na to, że w takim wypadku to nie najmądrzejszy pomysł.

Konsola! Nintendo Switch to chyba najlepsza opcja. Laptopy może kupić sobie każdy sam a dobra konsola to wyjątkowy prezent. Mojej córce z okazji Mikołaja dałam Ninendo, które dostałam praktycznie za darmo od Play. Radość nie miała końca :slight_smile:

Jednak kupiłem PS4 i sprawa wygląda tak, że konsola nie podpięta w ogóle do netu sprawowała się bardzo dobrze.
“Ograłem” wszystkie interesujące mnie tytuły, bez żadnych przeszkód.
Były to mniej więcej: The Last of As, Uncharted 4, Uncharted: Kolekcja Nathana Drake’a, Driveclub, Heavy Rain, Beyond…i jeszcze kilka innych a więc klasyki, które nie wymagały najnowszego firmware do odpalenia.
Obecnie została podłączona do netu i jest również wszystko OK.
Tak więc, jest wiele wydanych tytułów na płytach, w które z powodzeniem daje się normalnie zagrać, bez podłączania konsoli do netu :slight_smile: