Konta OGame, Steam, Battlenet i EA/Origin

Witam. Mam do zaoferowania konta OGame, Steam, Battlenet i EA/Origin. Ceny do lekkiej negocjacji. Sprzedaję, bo nie mam już za bardzo czasu grać, a zastrzyk gotówki się przyda.

OGame: Konto na Quasar. Miejsce top 210-220. Wysoko rozwinięte kopalnie (minimum do 40/35/36), ponad 12 planet, kilka księżyców, dużo DT (ponad 100k) do fleetsave’u, dobry poziom badań. Klasa zbieracz. Minimalna ilość anty na koncie. Grałem głównie jako górnik. Cena: 200 zł, konto zostało wystawione na Allegro: Konto Ogame Quasar Top 220 | Opole | Kup teraz na Allegro Lokalnie

Steam: Konto z grami CoD: Modern Warfare 2 (to z 2022), Ghost Recon: Breakpoint i Counter Strike 2 z Prime’em. Konto jest bez banów. Cena: 200 zł, konto w umówionym czasie mogę wystawić na Allegro w celu zabezpieczenia transakcji.

Battlenet: Konto z grami CoD: Modern Warfare (to z 2019) i CoD: Black Ops Cold War. Konto jest bez banów. Cena: 200 zł, mogę wystawić na Allegro.

EA/Origin: Konto z grami Battlefield 3 Premium (zawarte wszystkie dodatki), Battlefield 4 Premium (też wszystkie dodatki), Battlefield: Hardline Premium (też wszystkie dodatki) i Battlefield 2042 (podstawowa wersja). Konto jest bez banów. Cena: 200 zł, mogę wystawić na Allegro.

W sprawie konta OGame proszę o kontakt na samym Allegro, natomiast w sprawie trzech innych (albo OGame + inne konto) proszę o wiadomość e-mail na adres pre94@o2.pl .

Gorąco polecam.

Większość regulaminów pewnie zabrania oddania konta i pewnie nie pomoże nawet testament i wysoki stopień pokrewieństwa/powinowactwa.

Więc łamią w ten sposób prawo :slight_smile: Zapłaciłem więc jest moje.

Nie znam się więc się wypowiem :laughing:

Często spotykam się z opinią, że regulamin zabrania ale prawo zezwala

Niech sprzedaje, co mu bronić.
W d… dostanie ten co kupi.
Blizzard czy inna firma pierdyknie bana i co ? Pójdzie do sądu ? O 200 zł ?

Co jest Twoje ?
Udzielono Ci licencji na użytkowanie. Twoje nie będzie nigdy.

Z drugiej strony, jak niby Steam czy inna platforma, miałaby określić że teraz ktoś inny użytkuje to konto? Może są sposoby, ale nic mi nie przychodzi do głowy. No bo zmiana lokalizacji uzytkownika np to nic szczególnego.

Jakby miał być ban to ja bym go dostał, bo konto Battlenet kupiłem na Allegro 2 lata temu. Oryginalnie jest od jakiegoś Araba z ZEA :slight_smile: Ludzie się przeprowadzają, także do innych krajów, zmieniają maile, itp. Jak ktoś ma odrobinę mózgu i sam na siebie nie podkabluje to będzie sobie grał przez lata, albo aż wyłączą serwery (patrz starsze Battlefieldy) - na to już nie mam wpływu.

Natomiast nie rozumiem, czym w kwestii posiadania różni się gra w wersji cyfrowej od tej w wersji pudełkowej którą można odsprzedać i 1000 razy, jeśli do tego czasu nie zajedziesz płyty. To, że ktoś sobie coś napisze w licencji czy regulaminie to jedno, ale to musi mieć pokrycie w prawie - a jeśli tak nie jest, to nie prawo ma problem tylko druga strona.

Dostaję kasę w zamian za utratę dostępu do tego, co sprzedaję na rzecz kupującego - uczciwa wymiana, dokonywana miliony razy w ciągu dnia na całym świecie. W czym problem?

Nie musi sam siebie kablować.
Taki Blizzard wymaga aby konto battlenet było założone na prawdziwe dane osobowe (tak jest taki zapis).
Teraz wystarczy mały włam i przy odzyskiwaniu konta padnie pytanie o weryfikację.

Zgadza się, już przez to przechodziłem, każą sobie wysłać skan dowodu osobistego.