Witam. Od kilku dni cieszę się nowością tzn Win 10 Pro 1809 no ale okazuje się że muszę się sporo nauczyć więc pozwolę sobie czasem poprosić o pomoc. Z góry przyznaję że większość tekstów będzie pochodziła a innego kompa (z Win 7) więc nie będę umiał dokładnie zacytować komunikatów lub terminologii Win 10 (z domowego kompa) i moje pisanie będzie raczej takie przybliżone ale mam nadzieję że w miarę zrozumiałe 
Mamy w domu nastoletniego gracza 
który lubi być samodzielny i nie ma większych skrupułów aby coś w kompie pozmieniać lub doinstalować jeśli dana gra tego wymaga. No a że Win 10 dba o bezpieczeństwo użytkownika do przesady to co chwilę wymagana jest akceptacja lub reakcja admina.
Mam do dziecka dosyć duże zaufanie a i nie za bardzo lubię gdy jestem odrywany od swoich zajęć aby w losowym momencie coś tam dla niego zrobić lub dać zgodę więc wymyśliłem sobie że fajnie byłoby mieć 2 konta: dla mnie (admina) i dla niego (standardowe). Tyle że chciałbym aby to standardowe pozwalało na owe instalacje lub zmiany bez zamęczania mnie
Odnalazłem suwak ustawień ale zaczęły się schody. Standardowe nie dopuszcza zmiany na liberalne opcje (dolne położenie suwaka) i żąda ich ustawienia z uprawnieniami admina a jako admin też nie umiem ustawić tego bo wciąz mi tzn adminowi każe zrobić to z uprawnieniami admina które przecież posiadam 
Jak z tego wybrnąć?
Standardowy użytkownik nie może instalować w systemie, bo gdyby mógł to byłby administratorem.
Możesz zrobić właścicielem katalogów z grą standardowego użytkownika wtedy będzie tam sobie mógł dorzucać jakieś mody czy inne badziewia. Reszty tekstu nie bardzo rozumiem, bo żadna gra nie wymaga doinstalowywania niczego po właściwej instalacji.
Nie wiem, dlaczego od razu nie dasz mu hasła administratora skoro nie rozumiesz na czym polega administrowanie komputerem, a twoje działanie ogranicza się do przybiegnięcia i wpisania hasła.
Tutaj nie chodzi o zaufanie tylko o wiedzę co można zainstalować, skąd można pobrać, co może być próbą wyłudzenia, lub jakie działanie jest niezgodne z prawem, ale tak jak pisałem wyżej: jeśli ty tego nie ogarniasz to daj dzieciakowi wolną rękę i jest szansa, że się przynajmniej on tego nauczy na własnych błędach (miejmy nadzieję, że niezbyt kosztownych dla ciebie).
Masz rację. Może robię niewłaściwie. Ale nie to jest meritum tego wątku tylko problem dlaczego win 10 nie widzi praw administracyjnych u admina. Ewentualne konsekwencje mojej naiwności dotkną mnie więc może ktoś bez obaw i nadmiernej troski po prostu podpowie jak mogę zrobić to co napisałem wyżej?