Chciałbym wszystkim użytkownikom Dobrychprogramów zadać to pytanie, mianowicie: Kto w systemie operacyjnym Windows XP używa na co dzień konta ograniczonego?
Zadaję to pytanie, ponieważ przez kilka lat miałem spore problemy z komputerem - zamulanie, wirusy, długie uruchamianie itd. Po którymś formacie stworzyłem sobie konto ograniczone, następnie USUNĄŁEM antywirusa i tak już dwa lata - i żadnych, ale to absolutnie ŻADNYCH problemów. Oczywiście używam takich narzędzi jak np. Flash Disinfector - ale nawet wirusy z pendrive’ów nie mogą mi wiele zrobić - gdy podłączam zawirusowanego pendrive’a wyskakuje mi windowsowe okienko z prośbą o podanie nazwy użytkownika i hasła ( :-o ). Natomiast nie spotkałem nikogo oprócz mnie, kto z takiego konta korzystałby codziennie.
Oczywiście są pewne niedogodności - niektóre programy trzeba uruchamiać przez “Uruchom jako” (ja porobiłem sobie skróty do Menedżera urządzeń itp. narzędzi, na poprzednim komputerze udawało mi się nawet uruchomić tak explorera :o ), lecz w większości przypadków wystarczy przeniesienie folderu programu do “Dokumentów udostępnionych”, Aschampoo Burnng Studio nie chce wykrywać CD-ROMu (wystarczy zainstalować ich program i dział potem normalnie), aktualizacje firefoxa należy instalować z konta z wyższymi uprawnieniami itd… Ale mimo wszystko zalet jest więcej.
Dobra, takie wpisy sobie darujcie… Przecież na starych dobrych laptopach (nie będę bał się stwierdzić, że najlepszych, jakie kiedykolwiek wyprodukowano) ThinkPadach i nie tylko jedynie XP jest w stanie działać w miarę sprawnie. W dodatku, ani Vista, ani seven, nie wnosi współmiernych korzyści w stosunku do pobieranych zasobów. Dlatego, ponawiam pytanie - czy ktoś z niego korzysta (z konta ograniczonego)? Bo że kolega powyżej nie wie, że na adminie lepiej nie pracować, to jestem pewien.
I jeszcze jedna kwestia - mnie np. nie stać na migrację na sevena. I wiele innych osób także.
Miałem Vistę, miała UAC a i tak były wirusy. UAC TO NIE JEST KONTO OGRANICZONE i tyle.
Lubię Kazika i mam zdanie jak on. Nie lubię piractwa i staram się go unikać (nie obchodzi mnie aspekt prawny, bo prawo i system mam w *****. lecz moralny).
Mi szkoda dysku (i czasu) na ciągłe instalacje i formaty. OK, źle Cię zrozumiałem. Ale - moje zdanie na temat 7 poznasz czytając moją drugą wiadomość w tym temacie. A swoją teorię na temat zrobienia ludzi fachowo w balona z tym całym przyznawaniem się Windowsa do błędu jakim była Vista - mógłbym rozpisać na dwie strony A4 ale nie o to chodzi w tym temacie.
Dodam - zrobiłem przed chwilą test Dr Webem - zero jakichkolwiek infekcji, komputer działa szybko i stabilnie. Dlatego - polecam wszystkim użytkownikom systemu Windows korzystanie z konta ograniczonego, oszczędza czas i pieniądze.
A czy myślisz, że konto ograniczone automatycznie spowoduje brak wirusów? Owszem, znacznie utrudni im działanie, ale programu antywirusowego nic nie zastąpi.
Siedziałem już na prawie wszystkich windowsach microsoftu i zawsze działam na koncie admina. Jak dla mnie, konto ograniczone jest zbędne. Jeśli ktoś dba o komputer, o system, porządek w nim, wie na co uważać w sieci i nie ma zamiaru wpuścić jakiegoś robala, to pięknie się pracuje. Nie widzę potrzeby bynajmniej u mnie na tworzenie takiego konta, chociaż kiedyś myślałem o tym.
jeżeli ktoś korzysta SAM z komputera, wie co robi to nie potrzebne mu konto ograniczone…te konta są po to żeby brat, siostra, mama, tata, dziadek, babcia nie narobiła za dużo syfu u Ciebie w kompie (czyt. podłączyła pendriva itp…, zainstalowała sterowniki itp…) ale jeżeli z komputera korzysta 1 osoba to nie ma sensu tworzyć takie konta gdyż z reguły taka osoba wie co robi i co ściąga…no chyba że ktoś jest średnio rozgarnięty…