Potrzebuję kontrolera RAID-0 pod płytę MSI Gaming pro x470 na dwa dyski SATA.
Czym się kierować podczas wyboru? Czy Windows 10 nie będzie miał problemu z rozpoznaniem takiego kontrolera? Czy nie będzie kolidował z innymi dyskami podłączonymi pod płytę?
Takie coś wystarczy?
Do czego to ma służyć? Co do tego kontrolera - to ze stówkę jeszcze wydasz na kable mini-sas to sata
Chcę 2 dyski sata 3,5 cala 2TB podłączyć w RAID0 i postawić na tym Windowsa pod gry. Nie mogę w tym celu wykorzystać wbudowanego w płytę kontrolera, bo przełączenie w ten tryb wymusza na mnie po pierwsze UEFI, a po drugie reszta dysków nie jest wykrywana. Pomyślałem więc, że wykorzystam do tego kontroler na pcie.
Będzie OK. Ale będziesz jeszcze potrzebował coś takiego:
Faktycznie, nie zwróciłem uwagi, że tam są tylko złącza sas. To może coś takiego?
No i jak z tą kompatybilnością z Windowsem? Na niektórych aukcjach coś wspominali o sterownikach? Myślałem, że po to jest kontroler, żeby cała magia działa się poza systemem operacyjnym, a ten był przeźroczysty
Oczywiście jesteś świadomy że w RAID 0 jak padnie jeden dysk to utracisz dane ?
Oczywiście. Jak wspomniałem wyżej, ma to być tylko pod gry.
Oczywiście, że będą potrzebne pod Windowsa sterowniki a dodatkowo jeśli będziesz chciał zabootować z tego system to wśród plików sterownika musi znajdować się plik TXTSETUP.OEM - jest on ładowany podczas instalacji Windowsa aby system rozpoznał kontroler i dyski do niego podpięte.
Czyli nie będzie tak łatwo
Rozumiem, że do instalacji muszę integrować te sterowniki w instalatorze? Czy jeśli system będzie bootował grub z innego dysku (taki jest plan) to będzie łatwiej?
Nie musisz integrować - wgrasz pliki na pena i jak system zapyta gdzie się zainstalować to wybierz opcję “Załaduj sterownik” - dopiero wtedy będzie widział dyski. Windows podczas instalacji “zamazuje” Gruba. Ja ominąłem ten problem tworząc drugą partycję EFI (na dysku z Ubuntu) a wyboru systemu dokonuję przez F12 - Boot Menu.
Windows jest głupi i swój bootloader zawsze wciska na dysk, na którym jest instalowany, ale nawet gdyby nie, to ponowna instalacja gruba nie jest problemem
Problem też może być jeśli kontroler nie będzie startował w trybie UEFI - trzeba będzie ustawić w BIOSie tryb Legacy.
Cały czas mam tak ustawioną płytę. Nie przemawia do mnie UEFI
Tych kontrolerów della nie trzeba przypadkiem przeflashowywać, by działały poza sprzętem della?
O masz… kolejna górka
To jaki kontroler wybrać, aby sprawiał najmniej kłopotu Windowsowi i nie trzeba było żadnego firmware zmieniać?
Już nie wspominając, że to kontroler do serwerów, więc upewniłbym się, że będzie działał z desktopową płytą główną. Co do sterowników, to są wymagane, nawet kernel linuksowy ma sterowniki do obsługi kontrolera. Tak samo Windows wymaga sterowników do kontrolera dysków NVMe.
No ma, dlatego liczyłem, że Windows też ma
Poczekam jeszcze, może pojawi się ktoś, kto już przerabiał podobny temat i zaproponuje jakieś lepsze rozwiązanie. Najlepiej gdyby Windows potrafił programowo obsługiwać RAID, no ale nie
Kolejna górka to maksymalna pojemność macierzy - te starsze mogą mieć ograniczenia np. 2,5 TB (całkowita).
Windows Server często ma, a często instalują się podczas instalacji, gdy przechodzisz kreator instalacji Windowsa z poziomu UEFI serwera, np. w serwerach Lenovo tak jest.
Dżizus! Myślałem, że sprawa jest prostsza
Chyba jednak to oleję i kupię duży SSD