Konwerter do pdf'a zachowujący odwoływanie do rozdziałow

Poszukuje jakiegoś konwertera do *.pdf, który zachowywał by w spisie treści odwoływanie do rozdziałów. Używam PDFCreator, ale on nie ma takiej funkcji. Nie chce instalować kolejnych konwerterów i szukać. Dlatego pytam.

Ja korzystam z Nitro PDF Reader oraz z konwertera w Wordzie 2010 i jakoś wszystko chodzi bez problemu :\

Jest sporo programów typu *.pdf reader czy creator, ale ja szukam takiego, który zachowałby łącza w spisie treści po przekształceniu go z *.doc na *.pdf. Taką funkcjonalność ma m.in. PDF Transformer 3.0 Pro, ale nie jest on darmowy niestety. Dobrze by było aby program był darmowy i zajmował mało miejsca.

Zobacz Nitro Pdf to jest przeglądarka PDF i od razu drukarka.

No przecież napisałem. Zainstalowałem Nitro pdf ale po przekonwertowaniu z doc na pdf spis treści nie ma odsyłaczy.

Skorzystaj z opcji eksportu (do PDF) w OpenOffice.

To może pomóc jeśli kożysta z OO. A jak nie to chyba nie bedzie instalował specjalnie OO aby uzyskać tą opcje :slight_smile: tak samo mogby zainstalować nowy Ms Office i użyć od razu zapisu do pliku .pdf.

Nie mam takiej możliwości aby zakupić pakiet office. Dlatego szukam darmowego rozwiązania.

Open Office “nie widzi” spisu treści zrobionego w MS Office Word.

Spróbuj z konwersją ‘online’ na http://www.zamzar.com

A co to za problem zrobić spis treści od nowa w MS Office Word? Ja tak robię i wszystko działa jak należy (odwołania też). Pakiet Office naprawę warto mieć (wersja do celów domowych nie jest tak droga).

Kolega wcześniej napisał abyś użył oo ale to tak samo jakby zainstalować nowy MS Office. Ale po co ci kolejny jeśli już masz jeden. :slight_smile: Więc mówię abyś zainstalował Nitro. A jaki masz Office?

Problem jest taki, że dokument ma ok. 300 stron a spis treści zajmuje 3 strony. Trochę mi się nie chce robić go od nowa, a po drugie nie widzę za bardzo sensu. Jak otworzę dokument w Open Office to spisu treści w ogóle nie widać. Mam office 2003 więc nie widzę sensu abym kupował jeszcze jeden home.

Napiszę po raz trzeci. Zainstalowałem Nitro, przetestowałem jego możliwości. Na prawdę fajny program, lepszy od Adobe Readera, ale nie ma takiej możliwości, której szukam. Chce aby po przekonwertowaniu plik .pdf zachowywał aktywne odsyłacze w spisie treści.

Mam pakiet office 2003

Przepraszam nie doczytałam :slight_smile: Przetestowałam zainstalowane na innym kompie drukarki pdf i żadna z nich nie ma takiej takiej możliwości. Znalazłam jeszcze to http://pdfprinter.com/ tylko nie miałam możliwości przetestowania tego, ale w opisie pisze, że linki w spisach treści są uwzględnione.

Program fajny, ale… odsyłacze działają tylko wtedy jak się otworzy dokument tym programem. W Adobe Reader już nie działają.

Ehhh to nie ciekawie… Już nic nie przychodzi mi do głowy…

Zostają już tylko płatne…

No trudno. Dzięki llindelou za pomoc.

U mnie LibreOffice zapisuje razem z rozdziałami:

http://tizaw.boo.pl/JavaBlock/manual.pdf

Spis treści możesz wygenerować “od nowa”. Wstaw>indeksy>spis treści (czy jakoś tak, mam angielską wersję, nie wiem jak po PL).

Wyślij mi ten dokument, spróbuję przerobić na OpenOffice’ową wersję ze spisem treści

Przy tzw. drukowaniu do PDF zapiszesz samego PDFa bez zapisanych rozdziałów, bo to informacje, które drukarce nie są potrzebne, dlatego nie są zapisywane.

Może ten poradnik: http://forum.eksiazki.org/software-f24/tworzenie-zakladek-bookmarks-w-pdf-tutorial-t4706.html tobie i innym pomoże?

http://www.pdfonline.com/easypdf/index.htm

W Word (z Office XP 2002) stworzyłem prosty spis treści - 3 pozycje, linki do trzech kolejnych stron. Pobrałem z powyższej strony wersję trial, zainstalowałem. Przy ponownym uruchomieniu Word zapytał się czy ufać programowi - włączyłem makra. Na górze pojawił się przycisk “PDF” - wcisnąłem. W nowym okienku zaznaczyłem opcję “Preserve Hyperlinks”, wcisnąłem Create PDF. Plik pdf otworzyłem w Foxit Reader (nie używam Adobe Readera) - spis treści z hyperlinkami działa jak ta lala. Całość zajęła kilka minut.

Użyłem wersji 32-bit (<10 MB), ale jest i 64-bit. Na stronie lista funkcji oraz filmiki z serii “How to”.

Niby wszystko OK, ale…

Na pdf’ie jest znak firmowy producenta, raczej nie chce aby on był. Nie wiem jak się ma wersja trial do użytku komercyjnego. Można używać w firmie?