Witam, program do partycjonowania dysku poinformował mnie, że geometria partycji d: jest nieprawidłowa i w dodatku dysk rozpoznał jako 238 gb, zamiast 250gb. Czy jest możliwość skorygowania jej, czy trzeba ściągnąć partycje i utworzyć od nowa?
producenci traktują 1mb = 1000kB a nie 1024kB, stąd “strata” tych 12GB, używasz partition magica ? użyj aplikacji Acronisa…
Nie partition manager. Tak samo jak uruchomiłem cfdisk na linuklsie, pokazał mi, że partycja d: znajduje się za końcem dysku…
moze testdisk naprawi tablice partycji, bo to jej geometria padla 8)
Ściągnij Gparted i nagraj na płytę. Potem włóż, odpal płytę wcześniej przestawiając automatyczne boot=owanie z CD lub wybierając taką opcję z menu boot-owania. Ale myć może tyle realnie zajmują dyski 250GB.
250GB - to całkowita pojemność dysku - ale oprócz właściwej pojemności plików, którą my widzimy są jeszcze nagłówki zdefiniowane przez system plików - ile fragmentów ma plik, gdzie je ma, rozmiar pliku, nazwa pliku, uprawnienia itp. Na takie dane jest rezerwowane miejsce. Stąd ten dziwny przelicznik 1024kB na dysku to jest ok. 1000kB właściwych danych.
Czyli 250GB*(~2%) =~ 245GB - hmmm… więc i tak ci coś chapnęło. Może też zależy od ilości partycji i systemów plików (jakiś nowy NTFS(?))
Tablica alokacji plików to w większości przypadków 7% pojemności całkowitej dysku.
Przy 250 GB - pojemność do wykorzystania to 232,5 GB. Reszta to właśnie informacja gdzie znajdują się pliki, które części dysku są wolne, a które zajęte, jakie są uprawnienia do plików itp.
Próbowałem w między czasie testdiskiem, i skończyło się to tym, że uwalił mi c: i niestety system kwalifikował się do reinstalacji. Ze względu na to, że normalnie miałem dostęp do partycji d:, to skopiowałem wszystkie dane, podzieliłem na partycje dysk od nowa i już chyba jest ok. 
A możesz podać jeszcze jaki rozmiar miał dysk po wyczyszczeniu? inny czy ten sam?
Ten sam… Ale wydaje mi się, że tak mam być, bo bios widzi go jako 250gb…