dzisiaj dostałem nową kość pamięci Kingston 1GB… wyciągnąłem dwie stare kości które miałem 256 i 256 (też kingstona) i umieściłem nową… gdy uruchomiłem komputer … nic się nie działo (ekran nie odpowiadał)… nie było “startowego” “pip” - klawiatura nie działała … nic …tylko zasilanie kompa było właczone… stwierdziłem że coś mogłem przypadkowo odłączyć… jednak wszystko było w porządku… postanowiłem więc uruchomić kompa jeszcze raz… i uruchomił się prawidłowo… w AIDA32 sprawdziłem czy kość pamięci została “ustalona” i ku mojemu zdziwieniu okazało się , pamięć …owszem została “odnaleziona” natomiast , komputer nie odnalazł kości …tak jakby jej tam nie było… po kilku minutach - komputer się zawiesił … po zresetowaniu było to samo - nie odpowiadał …tak samo jak na początku…
Po powrocie do starych kości wszystko działa sprawnie i dobrze… :?
O co w tym chodzi ?? :? sprawdzałem wcześniej w necie i wychodzi…wychodziło na to…i po konsultacjach z informatykami ,że ta kość bedzię bez problemu działać na moim kompie…
Ten typ kości będzie “chodzić” z twoją płytą główną, ale czy ta konkretna nie jest przypadkiem uwalona na to nie ma już żadnej pewności. Zwłaszcza że jak włożyłeś stare to wszystko wróciło do normy
Jeśli poprzednie kości miałeś innego typu niż tą nową to sprawdź ustawienia na płycie głównej. U mnie jest rząd zworek, które trzeba wyjąć lub przełożyć żeby płyta obsługiwała SD lub DD.
Najlepiej wez instrukcje z plyty glownej i odszukaj gdzie znajduje sie zworka JCMOS : Clear COSM data Jumper (przewaznie jest w okolicacg kosci biosu i bateri) w instrukcji ustaw na Clear CMOS i to chyba tyle pozniej zmien zpowrotem ustaw jak bylo zalacz kompa i nacisnij DEL zeby wejsc do biosa.