Mam maly problem z takim “traktorkiem” kosiarka, model Partner P115T92
Wiem ze to nie forum od takich spraw ale to jedyne forum z duza spolecznoscia jakie znam a i blueconnect nie pozwala mi na szukanie innych for z powodu slabej predkosci …
Problem polega na tym ze pewnego dnia po koszeniu, (2-3 dni temu) odstawilem go do garazu i niby wszystko ok, ale gdy nastepnego dnia probowalem go zapalic, rozrusznik nie zaczal sie krecic, bylo jedynie takie “dyng” po przekreceniu kluczyka w stacycje… za kazdym razem gdy proboje go odpalic jest to samo. Bezpiecznik caly, olej i paliwo jest, akumulator naladowany. Na silniku ma takie kolo, ktore przy zapalaniu i w trakcie prac sie kreci, teraz ani drgnie. Nie mam pojecia co to, moja znajomosc w tym temacie to wielkie 0 Gdyby ktos mogl znac przyczny prosze o pomoc aha, swieca tez jest cala Marka Electrolux Partner z gory dzieki za pomoc i przepraszam za brak polskich znakow, ciagle niemiecki laptop z niemieckim windowsem
Ma biegi, ale sprzeglo dziala jak chamulec A na biegu nie chce jechac. Na popych nie da rady. Akumulator pelny, kable cale, iskra jest Co to moze jeszcze byc? I co to sa te szczotki w rozruszniku, drogie? Sory, ale nie mam mozliwosci szukania na googlach bo net siada co chwile, ledwo tu wszedlem
szczotki to takie coś co łączy komutator(wirnik) ze stojanem idzie do tego prąd i tworzy iskrę itd.szczotki ma np. wiertarka.mogły się zedrzeć lub zawiesić-walnij młotkiem w rozrusznik może pomoże
Szczotki(jeżeli dopasujesz jakieś)nie są drogie…rozkręć rozrusznik i wyczyść wirnik papierem ściernym sprawdź stan szczotek jeżeli są zdarte wymontuj je i idź do sklepu z takimi częściami aby dokupić jeżeli będą.
Kręć kluczykiem jak zwykle zapalasz i zarazem stukaj delikatnie młotkiem po rozruszniku- tylko delikatnie i nie po stykach!! Sprawdź przewód masowy na silniku.