Czy takie krytyczne… no nie wiem.
Lecz luzik dziś jeszcze z ciekawości założyłem W10 w na SSD
i pozwoliłem mu zrobić aktualizacje. Po 2-óch godzinach bezsensownego nic niewnoszącego serialu restartów związanych z aktualizacjami. Lapek chodził jeszcze gorzej niż przed całym tym cyrkiem.
Poświęciłem więc kolejną godzinę na założenie W10 raz jeszcze na SSD ale znów z blokadą wszelkich aktualizacji i … działa przyznaję bardzo płynnie.
Tak więc odpowiedzią na moje problemy było tak najzwyczajniej zabicie na stałe mechanizmu aktualizacji i zaufanie ESET-owi.
Przyjacielu.
Sądzisz że pod w/w linkiem i podobnymi nie szukałem pomocy? Że nie szukałem innych rozwiązań?
No problem w tym że żadne z rozwiązań nie przynosiło oczekiwanych rezultatów.
To było po pierwsze .
Po drugie „dzieciaku” zbastuj bo nie masz nawet bladego pojęcia kto siedzi z drugiej strony. Co więcej „wyjazdy” zostaw dla siebie.
To było drugie.
Na koniec.
Nie każdy jest „alfom czy omegom” jak Ty i znać się na komputerach nie musi.
Że ty błyszczysz przy ekranie klepiąc po klawiaturze nie znaczy że będziesz błyszczał czy nawet pobłyskiwał w mojej branży. Dla mnie komputer ma być po prostu sprawny i nie utrudniać i tak wymagającej pracy.
Tyle i aż tylko tyle.
Widze ze piszesz o sobie.
Nestety to co napisałem jest faktem.
Poza info o sprzęcie zero konkretnych informacji.
Bo informacja ze system po aktualizacji chodzi wolniej to zadna informacja.
Wiem kto siedzi. Ktoś komu nawet tu sie nie chcialo zajrzeć
Bo jakby zajrzał i poczytał to moze by coś zrozumiał. To tylko 8 min. czytania.