Kradzież konta Steam, co mi za to grozi?

Witam. Około 230 dni temu sprzedałem konto steam z konta allegro swojej matki. Właściciel nie logował się na konto 220 dni. Więc zmieniłem email i hasło. W sumie tylko po to żeby usunąć zapisana płatność o której mi się przypomniało. Po 3h moja mama dostała wiadomość. “Niedługo odezwę się w sprawie konta steam. Pozdro” zestresowany ja szybko usunąłem a na mail właściciela podałem wszystkie dane do konta i adresu e-mail. Konto sprzedałem za 80zł a jego wartość to około 300 (nowe gry, zakupione ze sklepu steam). Steam nie pozwala na sprzedaż kont ale policja pewnie patrzy na to jak na zwykłą kradzież. Co mi za to grozi? Jestem nie pełnoletni. W tym roku kończę 17 lat

Co grozi za co? Za to, że sprzedałeś konto czy za to, że zalogowałeś się na to sprzedane konto?

Poczytaj wypowiedzi, a się dowiesz.
https://forumprawne.org/nowe-technologie/328092-sprzedaz-kont-steam.html

Za to że zalogowałem się na sprzedane konto

To by podpadało pod włamanie, analogicznie sprzedajesz mieszkanie, po roku znajdujesz w domu komplet kluczy i wchodzisz :wink: Mógłbyś tłumaczyć, że “autouzupełnianie Windowsa”, ale usunąłeś coś w historii konta…

Oczywiście, możesz, jak Seba podał, dostać kuratora (czy kogo tam) za sprzedaż, ale w takim wypadku kupujący tez by za paserstwo poszedł odpowiadać. Z tej strony więc raczej bym ataku się nie spodziewał…

Cytują jedną wypowiedź :

" Cóż, w tej sytuacji, oprócz konsekwencji wynikających z naruszenia licencji - trzykrotność należnego wynagrodzenia, ja bym jeszcze widział:
Art. 116.

  1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
  2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej,
    podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Także, do trzech latek kratek…

Oczywiście określone konsekwencje grożą także osobom, które ten dostęp od Ciebie kupują - o ile wiedzą oni o naturze procederu. Jeżeli są nieświadomi, to grozi Ci jeszcze oskarżenie o oszustwo."

Skąd wiesz, że się nie logował 220 dni? Jest taka opcja na Steam, że możesz wylogować się z listy znajomych i nikt nie widzi Twojej aktywności. Może właśnie w taki sposób owa osoba używała Steam’a.

Dogadaj się z właścicielem i tyle.

Ale robicie szum w szklance wody. Gdyby w ogóle chciałoby komuś się zgłaszać takie bzdety za 80 zł na policje to na początek kupujący dostałby po tyłku.

@anon25492837 Tylko że on niczego nie rozpowszechnia. To tylko dane konta a gry na steam nie są jego własnością, zapłacił tylko za ich wypożyczenie i możliwość korzystania z nich na łasce Valve. Co innego gdyby udostępniał faktyczne pliki gier pobrane za pomocą Steam. Sprzedaż konta Steam to tylko naruszenie eula. Co w praktyce oznacza że nikt za to osoby prywatnej nie będzie ścigać, tym bardziej nielegalnego dzieciaka.

Wytłumacz się obecnemu właścicielowi, że chciałeś tylko usunąć zapisaną płatność. Po prostu, dogadaj się jak z człowiekiem.

A wy ludzie, wstydźcie się trochę. Fakt, sprzedawanie kont Steam nie jest zgodne z licencją Steama ale straszyć dzieciaka Polcją? Jeszcze więzieniem? Dzieciak wygląda na zdesperowanego i wystraszonego a wy odwalacie takie coś? Co jeszcze, CBA i CBŚ mu wmówicie?

Ja nie rozumiem jednego:

Jaką płatność? O co chodzi, przecież nie da się takich rzeczy usuwać z historii steama … I nagle po roku czasu Ci się przypomniało o jakieś płatności? Serio? A co rok temu jadłeś na śniadanie jak dokonywałeś tej płatności?
Dla mnie są dwie opcje, nie mówisz prawdy, albo masz super pamięć i nie mówisz prawdy.

W zasadzie to nie musi nam mówić prawdy. Sprzedał konto jakiemuś gamoniowi, który przez rok nie zmienił hasła. Policja pewnie nawet się nie zajmie sprawą za parę złotych (pewnie nawet bez żadnej umowy ani potwierdzenia) nawet gdyby konta nie oddał, bo mają co robić, ale przyzwoitość nakazuje wysłać gamoniowi nowe hasło i o sprawie zapomnieć.

No za 80 zł to nie zgłosi tego na Policje :stuck_out_tongue:

Teoretycznie zgłosić może, bo oszustwo nie ma dolnego progu (w przypadku kradzieży jest określona stosowna kwota, w przypadku oszustwa nie). Ale autor wątku podał kupującemu wszystkie dane pozwalające zalogować się na konto Steam, więc nie ma o czym mówić.

A regulamin Steam to ich “prywatna sprawa” i policja na pewno nie będzie się zajmować sprawą sprzedaży konta.

Nikt tu nie straszy, fakt taki, ze raczej mógłby " z ciekawości "wejsc na konto, ale odebrać dane do logowania nowemu właścicielowi? Raczej chciał pobrać jakieś gry lub pograć, a nie skasować ten przelew…

Mylisz się, kradzież poniżej 1/4 minimalnego wynagrodzenia jest wykroczeniem :wink: Czyli sankcja mniejsza, nie ma wpisu dk KRK, ale grzywna np. może być.

Zakładając, ze będzie to wykroczenie, bo gdyby zsumować np. aktualną wartość wszystkich gier (mogły np. zdrożeć), to możemy dobić do tych 500-600 zł :wink:

Hej,
znawcy kk, kw, kpk, kpsw i pokrewnych przepisów- wy coś bierzecie przed napisaniem posta w kwestii prawa?

Nic, tylko lepie żeby dzieciak się dowiedział, ze “tylko wszedłem na czyjeś konto i zmieniłem mu hasło”, to nie świetny żart. Za paręnaście miesięcy takie szczeniackie zachowanie może mu narobić kłopotów, 18 na karku to też świadomość, że nie moje, nie ruszam.

Najpierw matka powinna mu oklepać dupę…

Koleś ten co kupił to konto jest tyle samo wart, że powinni mu jego zgredzi… oklepać dupę.

Moje pytanie. Co źle napisałem tutaj o ewentualnych konsekwencjach, co może grozić? Trzeba uświadamiać. Nieważne, że młody.

vs.

Ja tam bym zaopatrzył się w popcorn albo jakieś fistaszki i czekał ze spokojem na odzew tego kolesia .

1 polubienie