Witam i mam oto taki problem:
W maju tego roku kupiłem od pewnego gościa stronę internetową. Zapłaciłem, po czym otrzymałem dostęp do FTP i bazy itd… Stronę prowadziłem cały czas, aż tu nagle dwa dni temu strona została hacknięta… Zdziwiłem się no ale nic, miałem backupa z przed kilku godzin to wszystko wróciło do normy. Przy okazji przeniosłem się na nowy serwer i zamówiłem domenę .pl … Dziś strona ku mojemu zdziwieniu wróciła na stary serwer i działała pod starą domeną. Uruchomiona została przez tego admina od którego kupiłem ów tę stronę.
Teraz gdy strona od momentu zakupu zwiększyła swoją wartość kilkukrotnie stary admin mówi że nic nie podpisywał i strona jest dalej jego…
Jak coś mam dane tego gościa i dowód wpłaty za stronę…(co pewnie mało da)
Ma ktoś jakieś sugestię co zrobić w tym wypadku?
PS: strona skradziona została wraz z domeną… przez którą miałem około 1200 uniq/dzień.