Krawat czy muszka?

Jak w temacie. Co wolicie do koszuli ?

1 polubienie

Myszkę.

1 polubienie

Joystick :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

MUCHA, tylko i wyłącznie

1 polubienie

Wolno spodnie. Z dodatków do koszuli, to złota karta płatnicza w kieszonce.

2 polubienia

Jaka okazja ? Ślub, pogrzeb, teatr ?

3 polubienia

Ja wolę bez krawata i bez muszki. Chociaż czasami (rzadko) wezmę już krawat, jak sytuacja zmusi. :grinning:

Muszkę miałem na sobie jak brałem ślub, nie mogę tutaj jednak napisac aby była moim ulubionym akcesorium. Moim zdaniem dobrze wyglada jedynie w bardzo oficjalnych sytuacjach Jak premiera teatru czy własny ślub. Na co dzień wolę krawat , ewentualnie knit. Na bardziej oficjalne spotkania krawat, na mniej, nawet na co dzien - knit.
Dodatkowo polecam kupić sobie spinkę do krawata, krawat lepiej wtedy leży.
No i druga rzecz to odpowiednie obuwie. To również jest bardzo ważne.