po krótkim melanżu w sobote, leżałem przez 2 dni bez kompa, w tym czasie przez 2 dni komputer przejął sobie tatuś i młodsza siostrzyczka. Któreś chodziło po stronach, i nie bacząc na konsekwencje kilkało YES. Od tego czasu załapalem… javanet.exe
na stronie tej widziałem porady dotyczace, czyszczenia rejestru, usuwania plików związanych z tym ścierwem.
Wszystko /cenzura/ dało, mam nortona 2005, niby już aktualizacja do tego istnieje
Jednak, Norton nie potrafi oprzeć się javanet.exe!
Tak więc, dla tych co mają problemy polecam, ten program, który usunął mi javanet.exe z kompa,a przynajmniej zablokował jego działanie.
Program PrevX1, http://front.prevx.com/ - ni wim, ale dzis oficjalna strona nie działa. Radze poszukać tego programu.
Jednak ma to skutek uboczny, że chociaż wszystko usunięte jest z autostart, ciągle przy starcie windowsa wyświetla się komunikat o nieznalezieni scieżki. Będe próbował to jakoś usunać.
Przejdź na zakładkę Uruchamianie. Jak znajdziesz tam coś związanego z javanet.exe to odptaszkuj to, kliknij Zastosuj, OK i Uruchom ponownie komputer. Napisz następnie efekt.
PS. Jeżeli chcesz mieć pewność że nie masz już syfu na kompie to daj logi z HijackThis i Silent Runners w dziale “Bezpieczeństwo i logi HijackThis”
człowieku, do tego moge użyc sobie regcleaner’a. No więc, tak kilka spraw
programu nie ma już w autostarcie, usunełem, z rejestru wpisy, które po sobie zostawił, ale i tak program ciągle się znajduje na dysku. Jednak już nie jest aktywny, czyli nie blokuje mi antywirusa itp.
Spróbuje jeszcze dziś, przy odłączeniu sieci przeskanować PrevX.
Javanet.exe jest to szkodnik. Nazwa jest budząca zaufanie jednak tak nie jest. TUTAJ jest mała walka z tym śmieciem.
Jeżeli chcesz się pozbyć śmiecia to proszę wstawić na forum dwa logi - HijackThis i silentRunners. W nich będzie widać gdzie siedzi ten śmieć i czy innych nie ma. I wtedy powie się jak to dokładnie (skutecznie) usunąć. Tutaj znajduję się opis dotyczący tego jak się robi logi:
no dzięki bardzo, sam na niektóre rzeczy wpadłem, boli mnie troche to, że tak wszystko mi w punktach, i prosto jak imbecylowi piszecie. Zaraz sprawdze, i napisze czy jest OK.
OK, pomogło, zniknał błąd dotyczący ścieżki pliku javanet.exe na starcie windowsa. A javanet.exe nie odnawia się juz na dysku C.
eeee, bez logów na forum nie wierzymy, że jest czysto.
Możliwe, że są jeszcze jakieś resztki w rejestrze etc. dlatego proszę dać kontrolne logi albo chociaż z silenta. Jeżeli podczas uruchamiania silenta pokaże się jakiś błąd to podaj dokładną treść.