Książki do nauki fotografii 2023+

Chcę nauczyć się profesjonalnej fotografii. Obecnie fotografuję smartfonami i GoPro, ale mam w planach zakup bezlusterkowca. Oczywiście nadal będę wykorzystywać telefony do foto.

Była kiedyś dobra książka z wyd. Helion o podstawach fotografii, a dzisiaj książek są tysiące i nie wiadomo, po jakie pozycje sięgnąć. Możecie polecić książki, które warto przeczytać w 2023? Aby nie kupować wszystkiego, to najpierw sprawdzę, czy są w miejskiej bibliotece do wypożyczenia.

Jestem na takim etapie, że większość rzeczy już wiem (np. co to jest ekspozycja, czułość, czas naświetlania), ale podstawy pewnie też warto powtórzyć zwłaszcza w kontekście wykonywania zdjęć zwykłym aparatem i późniejszej obróbki. Bardziej może się przydać, jak i kiedy stosować dane ustawienia, jak robić lepsze zdjęcia, jak kadrować i jak później obrabiać.

Możecie podrzucić solidne książki i materiały w sieci.

Mogę polecić:

Spoko, ale coś do poczytania w autobusie?

Spisałem trochę książek, ale wszystkich nie przeczytam. Ktoś coś czytał i może polecić?

Nie wiem, czy w tym roku uda się zakup bezlusterkowca, bo tematów do nauki dużo, czasu mało, ale ta sama wiedza przyda się także do lepszego fotografowania smartfonem. Jednak wygodniej mieć przy sobie lżejszego smartfona lub kamerkę niż taszczyć wszędzie ciężki aparat :smiley:

Zawsze z aparatu wychodzą mi o wiele lepsze, bo mam np. kilka razy mniej szumu, mogę zapiąć np. ISO 12000 a w telefonie mam w tym momencie już kaszę i fatalne kolory.

Skąd, wychodzą ładnie od strzału, trzeba mieć po prostu trochę doświadczenia przy robieniu, zasada jest taka, poprawiamy gdy chcemy uzyskać jakiś konkretny efekt, albo coś popsuliśmy.

O wiele, wiele łatwiej jest ustawić kadr w np. lustrzance ,gdzie widzisz wszystko idealnie, co do milimetra, czy to słońce czy wieczór, a do tego aparat reaguje w ułamku sekundy, zrób zdjęcie osoby na huśtawce albo spadającej doniczki telefonem, aparatem to trywialne. Np. trywialne zdjęcie owoców w wodzie, które trenuje niemal każdy adept fotografii w pewnym momencie.
cyt
Telefonem trzeba się namordować, a aparatem, trywialne.

Na upartego komputera w ogóle nie trzeba mieć, ale jeśli już, to wystarczy taki za 300zł aż nadto. Programów do obróbki masz za friko całą masę, w tym sporo online. Są one wystarczające do osiągnięcia profesjonalnych efektów.

A to akurat prawda.