Mam ostatni dziwne zatargi z moim kompem - zupełnie nie potrafię sobie z nim poradzić. Przed ostatnim formatowaniem dysku, do którego zmusił mnie TROJAN, po wybraniu z menu START opcji zamknij na moim ekranie ukazał się taki komunikat:
MPREXE SPOWODOWAŁ OGÓLNY BŁĄD OCHRONY W MODULE
KERENEL32.DLL PRZY 016f:bff7dde7.
Rejestry:
EAX=00000000
CS=O16f
EIP=bff7dde7
EFLGS=00010257
i tutaj póżniej
STROS…
Nie zapisywałam dokładnie tych inf. Przestraszyłam się troche tego… :shock:
Jakby tego było mało, to ten błąd 016… Wykryłam wcześniej jeszcze,… Czy to ma jakiś związek z fonts - czyli czcionkami???
PROSZE O POMOC
Mam jeszcze problem z uruchamianiem kompa, trzeba go popychać. Wyskakuja mi jakieś trzy nazwy plików, które należą do nieobsługiwanego urządzenia??? I dodatkowo, przy załadowywaniu WINDOWSA (98, wyd.II) wyskakuje komunikat:
“Nie jest możliwe załadowanie biblioteki łączonej dynamicznie…”
i takie cos pod spodem: mshp32.dll
Jestem w kropce.