dokładnie nie jestem w stanie stwierdzić czy chodzi Ci dlaczego GTA III jest najlepsza czy dlaczego Liberty Stories ma być wzorowane na GTA III?
Co do pierwszej kwestii sprawa jest jasna, co do drugiej:
GTA LIberty City Stories wyszło już dawno na konsolę PlayStation Portable i jest to zwykły GTA III (to samo miasto, misje) z kilkoma dodatkami. A Rockstar postanowiło przenieść tą grę jeszcze raz na PS2.
Bardzo mnie ciekawi co oni mogą zmienić w stosunku do PSP: dodać kilka plansz i myślą iż znowu gra rozejdzie się w milionowym nakładzie… :roll:
No cóż zobaczymy w wakacje gdyż wtedy gra ma się ukazać na konsolę PS2.
Jak większość użytkowników, mnie też irytuje brak możliwości pływania.
A co do broni, można by zrobić tak, że np. bazookę/miniguna/piłę mechaniczną, karabin maszynowy i strzelbę bohater trzyma na plecach, a pistolet, granaty, nóż i Mac’a 10 może sobie włożyć za pasek. UZI i MP5 natomiast może nosić zawieszone na szyi.
tylko ze to juz by nie był Tommy a Rambo pozatym jakbys wlozyl wszytko za pasek czy za koszule to idac do klubu malibu chcac niechcac moglbys sie zranic np. podczas jakiegos tancu ze striptizerka… hehe
A mnie brak samalotów (helikoptery są, ale wolałbym się karnąć jakimś Boeingiem :mrgreen: ) i te strasznie niedopracowane parametry samochodów i ten model uszkodzeń który jest już z GTA3, a nawet W SA…
O relizm czegokolwiek się nie czepiam, ta gra z założenia nie miała być zbyt realistyczna. Od realizmu jest Mafia.
Natomiast te znikające samochody są wnerwiające. Prawda, jest to efekt uboczny sztuczki znacznie zmniejszającej wymagania (chodzi o to, że generowane jest tylko to co widzisz), ale no jednak… Zostawiam sobie odjechaną brykę gdzieś odwracam się na chwilę i gdy znowu popatrzę ani śladu po bryce
Najbardziej zlewe z vc mam o którejs tam w nocy switełka w oknach bloku przed malibu klub wskazuja wielkiego peni*a tylko nie wiem czy mozna to uznac za błąd;d ale tak to brak umiejetnosći pływania:P