Jeżeli nie masz pojęcia o wielowątkowości i pracy procesora to proponuje ci nie wypowiadać się wcale… Proponuje teraz każdemu z was kto ma jeszcze wątpliwości nacisnąć w viście/xp ctr+alt+delete tak aby wywołać menadżer zadań, a następnie przejść na zakładke wydajność i zobaczyć sobie 2 liczby: wątki i procesy. Ja powiem że umnie teraz jest 646 wątków przy 47 procesach. Zastanówmy się teraz tak na logike jak będzie sobie w takim środowisku radził procesor 1 a jak 2 rdzeniowy…
P.S. Co do autora tematu to proponuje ci dołożyć do jakiegoś Core 2 Duo. Pentiumy w każdej postaci to padaki… Tylko upewnij się czy twoja płyta główna go obsługuje!
Tak ? To jakim cudem udaje mi się to robić z jednym rdzeniem, 1,7 ? ( AMD )
Do Visty nie trzeba wcale tak dobrego procka, ponieważ pojedzie na 1,7, 512 ramu. Nie widzę sensu instalowania gier na owym systemie, bo … po co ? Sam system zżerający sporo pamięci i do tego gry ? nie … Posiadam laptopa z Vistą, 512 ramu ( wybaczcie, ale nie rozpisze całej konfiguracji jak kolega wyżej w podpisie ) i na nim pracuje. Bo od tego to jest. Gry włączam sobie od czasu do czasu, na komputerze z systemem windows XP.
Apropo Visty jeszcze i procka. Wystarczy zmniejszyć do minimum wizualizacje itp i można spokojnie pracować. Nie wiem co jest ciekawego w tych bajerach… “Jarałem” sie czymś takim 10 lat temu.
Uważam, że mamy tak szybki postęp technologiczny, że nie ma co się bawić w stare procki Intela. Cena naprawde dużo się nie różni. A kupisz Core Duo i to już będzie jakaś tam staroć. Niestety takie jest już życie i postęp w technice. Nie mówie, żebyś kupował extreme bo koszt bagatela 3000zl to jest bezsens. Najlepiej coś pośredniego AMD lub Intel to już co wolisz ale napewno dwa rdzenie.
Ciekawą rzecz usłyszałem niedawno od mojego znajomego serwisanta. Od razu dodam, że facet od zawsze robi mi wszystkie poważniejsze rzeczy (nie zabieram się za montaż procków na przykład) i mam do niego zaufanie.
Kiedy zastanawiałem się nad podarowaniem synowi mojego Core 2 Duo i przesiadką na procek czterordzeniowy, facet powiedział, że jest to zupełnie bez sensu, przynajmniej na razie. Według niego (mówił o jakichś rozbudowanych testach) procesor 4-rdzeniowy jest o kilkanaście procent mniej wydajny niż 2-rdzeniowy o takim samym taktowaniu.
Podobno 4-rdzeniowe procesory mają mieć właściwe zastosowanie dopiero w następnym Windowsie.
Mówił też, że oni sami w firmie tego nie wymyślili. Zaczęli robić testy dopiero po tym, jak przeczytali podobne informacje w jakimś specjalistycznym czasopiśmie angielskim czy amerykańskim.
