Który program pocztowy wybrać , jaki jest waszym zdaniem lepszy : Thunderbird czy Outlook 2016
Moim zdaniem Thinderbird, bo jest bardzo konfigurowalny, ma masę wtyczek, jest multiplatformowy no i darmowy.
Darmowość nie ma tu nic do gadania bo mam Outlooka w Office, z wtyczek / pluginów nie korzystam, jedynie poczta gmail IMAP.
Skoro masz oba (jeden zakupiony, drugi darmowy do pobrania) to w czym problem żeby je przetestować? Szczególnie, że nie masz żadnych wymagań w stosunku do programu pocztowego, więc tylko wygląd będzie się liczył
W zasadzie masz racje , korzystam z Thunderbirda. Ale Outlook licencja jest bez kont pocztowych, myślałem że ktoś poda zalety jednego nad drugim.
Ciężko powiedzieć zalety, wady… Korzystam z obu - Thunderbird prywatnie / Outlook - maile służbowe. Oba programy mają swoje wady i zalety. W Thunderbirdzie lubię np. backup (programik MozBackup). W Outlooku lubię np. bardzo wygodny eksport do PST, czy ogólnie współpracę z ekosystemem MS.
Jestem starej daty, wyjątkowo nie lubię webowych klientów pocztowych - nie ma to jak twardy klient
To tak jak ja
MozBackup jest zbędny. Do tego po latach używania wyszło jaki gnój robi w profilach. Nie dziwię się, że przestał być już rozwijany. Profil można bardzo łatwo migrować bez śmiecenia sobie w nim, przenosząc folder Thunderbird. Ja tylko tak migruję pocztę, nie uznaję jakichś tam narzędzi do backupu, które robią to po swojemu i bałagan
Napisz proszę coś więcej na ten temat.
Klientka oraz mój szef skarżyli się na przycinanie Thunderbirda w trakcie pisania wiadomości. TB wieszał się co jakiś czas. Oczywiście padła już decyzja, że trzeba zmienić klienta poczty, ale nie padła decyzja na co. Ponadto poczta nagle zaczęła puchnąć, a TB pobierał wiadomości w nieskończoność, bo mu się miejsce na dysku SSD skończyło (40GB poczty). Przejrzałem profile obu klientów i okazało się, że MozBackup zapisuje sobie maile w osobnych plikach w folderach mozmssgs, duplikując maile (w folderach, nie w kliencie).
Stworzyłem cały profil od zera, przeniosłem plik filtrowania maili, pliki książki adresowej, pobrałem wiadomości na nowo i od tego czasu spokój. TB nie pobiera wiadomości w kółko, przestał się zacinać. Wyłączyłem przy okazji indeksowanie, bo i tak nikt nie korzysta z wyszukiwarki maili (baza danych zajmuje tyle samo co maile).
A co powiecie o The Bat! i IncrediMail?
Thunderbird z darmowych i eMClient z płatnych.
Thundebird - mimo zaznaczenia braku usuwania wiadomości ten “cudowny program pocztowy” usunął pocztę przychodzącą z ostatnich kilku lat.
Nie polecam.
Jak wrzuci się hasło “znikające wiadomości w Thundebird” od razu widać, że problem jest bardzo powszechny. Stare wersje były bardziej konfigurowalne. Mam najnowszą - DUPA
W wielu firmach mam ten program od lat i jakoś wiadomości sprzed 12 lat nie znikają tak same z siebie, nadal są na serwerze. Albo admin dupa, albo ktoś ma babola na serwerze. O kopii zapasowej słyszałeś kiedyś?