Który Windows 7? x86 czy x64?

Nie wiem który lepszy na mój PC. Mam procesor o 64 bitowej architektórze, ale za to tylko 2 GB RAM.

 

Moja konfiguracja:

Intel Pentium E2220 @ 2.40GHz

2,00GB 1-Kanałowy DDR2 @ 400MHz (6-6-6-18)

Gigabyte Technology Co., Ltd. G31M-S2C (Socket 775)

SyncMaster (1600x900@60Hz)

 

Która wersja będzie optymalna mój sprzęt? kompa używam głownie do neta, trochę muzyki i filmów, czasami jakieś starsze gry. Wolałbym jednak x64, 64 bitowe systemy to w końcu przyszłość, x86 przeszłość, ale martwie się czy nie mam za mało pamięci RAM. Od razu dodam, że prędko nie dokupie, DDR2 Hynixa takie jak mam ja chodzą na alegro po 100 zł

 

EDIT: Wcześniej miałem XP x86 i było ok, potem instalowałem Debiana i Ubuntu, 64 bitowy Linux chodził na kompie wyraźnie lepiej od 32 bitowego, czy mogę się tego samego spodziewać po Windowsie 7?

64-bitowa architektura procesora = 64-bitowy system, jeśli byś dodawał RAM to nie ma sensu 32 bitowy system, a przecież dwukrotne kupowanie Windowsa to mijanie się z celem. A 64 bit pójdą na tej konfiguracji.

Jeżeli chcesz grać w starsze gry to 32 bitowy. Ja zainstalowałem nawet no LENOVO Y580 taki. I kak masz słabego kompa. Nie wiem nawet czy tam by sie dalo włożyć z 8GB. Jak byś obrabiał grafiki to co innego. Polecam 32 bity.

Przy 2GB ja bym się trzymał 32-bitowej wersji. 

 

@luckiblue - jeżeli się nie mylę to 64-bitowa architektura pojawiła się już w 2003r. gdzie systemy wspierające tą architekturę prawie nie istniały, przynajmniej dla użytkowników domowych. Windows XP (32-bitowy system), który wtedy królował posiadał wersję 64-bitową jednak jej popularność jest znikoma, jeżeli nie bliska 1% obecnie. 

 

Moim zdaniem instalowanie 64-bitowego systemu na komputerze, który obsługuje 64-bity jest głupotą, bo aktualnie wszystkie procesory (poza ARM) obsługują tą architekturę. 

 

Co do licencji to jeżeli się nie mylę klucz zadziała na 32-bitowej oraz 64-bitowej wersji Windowsa, więc żadne dodatkowe koszta na oprogramowanie nie będą wymagane.

ach te wybryki architektury mikroprocesorowej - pewnie 128 bitowe procesory też nie mają sensu… a zobacz jednak zaczynają je produkować… pewnie nie poznali Twojej ideologi i nie mają pojęcia jak bardzo się mylą…

 

To nie jest tylko kwestia wykorzystania (adresacji) pamięci, to jest ilość przetwarzanych informacji w jednym cyklu zegarowym.

Jak nie masz w planach dodawanie pamięci to zostań przy 32b.

Zawsze może być upgrade bądź całkiem nowy sprzęt.

 

Kolego "sir-artur’ bierz x64 i się nie zastanawiaj, zdarzyć się może że zmienisz konfiguracje bądź wymienisz sprzęta.

 

Ps. Od siebie dodam że posiadam Windows 7 ultimate x64 na niezamocnym laptopie i jest elegancko (w przyszłości mam zamiar doklepać mu jeszcze 2GB RAM-u).

System 64 bitowy jest rozsądniejszym wyborem, częśc aplikacji już się w 32 nie odpali patrz photoshop cc. Sam mam 2 gb ramu i system działa płynnie. Wszystko zależy odgo jak go będziesz “dojerzdżał”.

 

Chodziło mi o to, że instalowanie tego sytemu tylko dlatego, że procesor obsługuje 64-bity jest moim zdaniem łupotą, bo liczy się również np: ilość pamięci RAM, gdzie 2GB jest ilością minimalną. 

Ostatnimi czasy instalowałem Windowsa 7 64 Bit na słabszym sprzęcie: Athlon 64 x2 + 2 GB RAM, Windows bez żadnych zbędnych dodatków na start brał ok. 700-800 MB RAM. Więc myślę że lepiej wybrać wersję 64 bitową, wg mnie bardziej przyszłościowo.

Przyszłościowo, jeśli ma się przynajmniej 4 GB RAM lub planuje zwiększenie pamięci w niedługim czasie. Na komputerze z mniejszą ilością pamięci nie ma żadnych korzyści z posiadania systemu x64.

 

Dokładnie a z czasem jak się uruchomi tą grę czy tamtą to może RAMu zacząć brakować. Jeżeli nie planuje się w najbliższym czasie upgradu do przynajmniej 4GB (to jest aktualnie minimum, bo standardem jest już raczej 8GB) to wgrywanie 64-bitowego systemu mija się z celem.

 

Co innego na np: laptopie, którego używamy do wszystkiego oprócz gier. Wiele uruchomionych aplikacji (w szczególności przeglądarka z wieloma kartami), a w nich dużo 64-bitowych może dość szybko zapełnić pamięć. Na komputerze raczej nastawionym do grania z 2GB RAMu, który jest raczej czysty (mała ilość zbędnych programów) system 64-bitowy może wadzić. Poza tym te są już raczej wyposażone wyłącznie w systemy x64.

 

Z drugiej strony wiele nowych gier nie uruchomi się na innym systemie niż x64. Choć jeżeli komputer aktualnie posiada tylko 2GB to jest duża szansa, że inne części (procesor, grafika) zawiodą. 

 

Osobiście bym zainstalował system x64, bo wiele aplikacji, na których pracuje jest już pisana pod tą architekturę. Jednak na komputerze z twoją ilością RAMu to nie jest taka łatwa decyzja. 

Jeśli chcesz korzystać z programów 64 bitowych, to wybierz windows7 x64, bo i tak wiele aplikacji 32 bitowych system obsługuje. Przeglądarki, playery, dodatki do przeglądarek, biuro i masę tego jest na x64. W zależności od potrzeb - trzeba sobie wybrać. To, że można się obejść na razie bez x64, to trzeba się liczyć już z nowymi niedostępnymi aplikacjami. Czteroletniemu acerowi z win7 x64, z 2GB RAMu dołożyłem pagefile i jeszcze nigdy nie kaszlał. Do wielkiego grania nie używam, choć czasem mniejsze granie i jakie 8 godzin chodzi. Filmy, obróbka grafiki, office i net - chodzi od pierwszego zainstalowania po zakupie.

 

Osobiście kolego… to mam wrażenie, że nie masz pojęcia o czym mówisz.

Nie można udowadniać, że 32 bit jest na obecne czasy lepsze od x64. to jakby było z góry założenie, że popłaca rezygnacja z nowego oprogramowania pod 64 strukturę. A z każdym dniem przybywa nowe.

Jeśli tylko jest sprzętowa możliwość, to zawsze wydajniejsze jest lepsze i jakieś przesądy, albo demagogie tego nie zmienią. Im więcej procesów, tym więcej będzie potrzeba RAMu. Wszystko zależy od tego, co się chce mieć zainstalowane. Z góry ograniczać się i ćwiczyć 64 bitowy procesor, żeby służył na 32 bit, to też niewłaściwe.

2 GB RAM, plus stronicowanie ze 4GB, to do obsługi win 7 x64, czy nawet win 8 x64, na razie by wystarczyło.

Tworzenie pliku stronicowania zamiast dodanie RAM to akurat bardzo złe rozwiązanie.

Więc tak, zdecydowałem się na W7  x64 i jestem zachwycony, wszystko chodzi bardzo płynnie i uruchamia się każda aplikacja i gra, nawet te sprzed 2000 odpalam. Jest o niebo lepiej niż na 32 bitowym XP. Żadnych zawiech i aplikacje wyraźnie szybciej się instalują, tak samo z wypakowywaniem… Co do RAM to na starcie po wyłaczeniu zbędnych usług bierze 600-650 mb

Linux jak pisałem wcześniej lepiej działał w wersji 64 bitowej i z Windowsem jest tak samo.

2 GB z tego co widzę to wystarczająca ilość, ale może sobie jeszcze dokupie drugie 2 i będzie na kolejne parę lat do neta czy starszych gier