Swego czasu zrobiłam klientowi stronę internetową, którą zarejestrował z domeną .pl w NASKu i opłacał ją 6 lat od 2002 roku. Zapomniał się jednak w jej opłaceniu kilka tygodni temu. Teraz po wstukaniu adresu strony wyskakuje strona AfterMarket z propozycją kupna domeny. Cena Kup teraz - Do negocjacji.
Szczerze w ogóle nie mam pojęcia o co chodzi, on tym bardziej. O co w tym wszystkim chodzi i co teraz zrobić?
jego wina… sa firmy ktore z automaty rejestruja domeny ktorych ktos nie przedluzyl i odsprzedaja zapominalskim… dwie drogi:
Odkupic… po ich cenie
Jezeli domena jest zarejestrowanym znakiem towarowym… -> do sadu. Ewentualnie jak domena jest nazwa firmy itp i jest waznym punktem wizerunku, to IMO nawet jak nie jest zarejestrowanym znakiem towarowym, moze tez wygra w sadzie ale… to wszystko czas, czas i czas 
Jednym slowem, ■■■■ i nedza i sam sobie gość winien.
OK, z tym się zgadzam, że się zagapił. Nie jestem w tą sprawę zaangażowana finansowo, więc w sumie mnie to za bardzo nie interesuje, ale po prostu dostałam “zlecenie” to załatwić. Czyli rozumiem mam się skontaktować ze sprzedawcą za ile tę domenę odsprzeda a oprócz tego trzeba później ponosić koszty utrzymywania domeny? Na kogo konto to idzie? Do tej pory mój klient płacił za domenę firmie, która utrzymywała jego stronę na serwerze… To będzie teraz drożej? Taniej? Idzie to jakoś obejść żeby wszystko wróciło do “normalnego” stanu?
Domena nie jest zarejestrowanym znakiem towarowym, ale nazwą firmy i to międzynarodowej. I jest ważnym punktem jej wizerunku…
Tak, to ci zostaje zrobic, skontaktowac sie i odkupic domene. ten rok juz ktos oplacic rejestrujac domene… wiec bedzie placenie dopiero przy nastepnym przedluzaniu a kto… dla wiekszosci firm przeciez nie wazne jest kto robi przelew… byle by dodac dobry tytul przelewu aby mogli zaksiegowac :P.
Bedziesz miala zrobiona cesja na domene i dostaniesz kod authinfo, z tymi papierkami udajesz sie do ktorego z rejestratorow i przenosisz domene… swoja droga, jakas dosc nie powazna firma hostingowa/rejestrujaca domeny jak nie przypominala o tym ze sie konczy okres rezerwacji… chyba ze gosc olal ich maile/telefony/sms. A koszty… dziewczyno, to zalezy do jakiego rejestratora sie udasz i jaka to jest domena - org, pl, net czy inna… Wg mnie, lepiej jest zaplacic pare groszy wiecej za odnowienie, a miec pewnosc dobrej obslugi. Na przyklad w vbiz.pl dzownia do ciebie, jak ci sie konczy okres waznosci domeny… moze placisz te pare zloty wiecej, ale wole zaplacic 20 zl wiecej za domene, niz… kilkaset zl jak i nie w tysiaczki, jak gosc wyczuje interes za odkupienie. A dla firmy 60-100 zl w skali roku to zadek koszt na pewno.
Najlepiej wybierz takiego ktory zadzowni i przypomni o tym ze sie konczy, to raz a dwa… doradz aby zajerestrowal domene jako znak towarowy.
swoja droga… albo po googluj troszke, albo dokladni sie dopytaj goscia od ktorego bedziesz kupowac, jak to bedzie z przeniesien na ciebie/firme tej domeny. Bo tak ci pisze z “ogolnej” wiedzy co mi siedzi w glowie, ale nigdy tego nie robilem ^^